ßßß Cookit - przepis na Kotleciki jajeczne z parmezanem i pomidorami

Kotleciki jajeczne z parmezanem i pomidorami

nazwa

Wykonanie

Dzieciństwo kojarzy mi się z trzepakiem, grą w krawężniki i gumę, państwa i miasta, czy palanta. To były pięknie dni! Bieganie od rana do wieczora po podwórku, darcie się pod oknami " MaaaMooooo, MaaaMooooo, rzuć mi kanapkę z masłem i cukrem!" Rozpustą była kanapka posypana słodkim kakao- istne szaleństwo!
Wspominam również te mniej fajne chwile- kiedy to podarłam "nowiuśkie" białe rajstopki po przejściu dosłownie 5 kroków, czy konieczność jedzenia wątróbki na obiad. Mówcie i piszcie co chcecie- do dziś ze smażonej wątróbki toleruję wyłącznie cebulkę...
Pamiętam też chleb maczany w jajku i smażony na patelni oraz kotlety jajeczne. Nie wiem, czy robiła mi je mama, czy jadałam je przy różnych okazjach rodzinnych lub w przedszkolu. Wiem tylko, że je uwielbiałam wtedy, teraz je lubię, a jutro zapewne będzie tak samo!
Możecie do nich dodać wszystko- dowolne warzywa, zioła, czy kaszę lub ryż. Kombinujcie do woli! Moją wersję już znacie. :)
Składniki na 12 kotlecików:
9 dużych, ugotowanych na twardo jaj
1 duże, surowe jajo
garść suszonych pomidorów
3 łyżki parmezanu
ćwierć czerwonej papryki
pęczek młodego szczypiorku
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki pieprzu
pół łyżeczki czubrzycy
+
bułka tarta lub otręby owsiane do obtoczenia
masło lub olej do przesmażenia
Ugotowane i ostudzone jaja kroimy drobno w kostkę. Dodajemy do nich pokrojone w kostkę suszone pomidory oraz paprykę i szczypiorek. Wbijamy surowe jajo i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ziołami i parmezanem.
Formujemy kotleciki, obtaczamy w otrębach i smażymy na złoto.
Teraz jemy i wspominamy- cudowne, słodkie dzieciństwo!
Źródło:http://cudaicudenka.blogspot.com/2014/05/dziecinstwo-kojarzy-mi-sie-z-trzepakiem.html