Wykonanie
Najlepsze pieczenie to nocne pieczenie! Ale wiecie co? To poranne też
daje radę! Szczególnie jeśli noc nieprzespana. Na poranny ból głowy zamiast łykać tabletkę - ucieram ciasto. Mieszam składaniki, mieszam smaki, wstawiam do piekarnika, wdycham zapach, który unosi się po całym domu, zapach
wanilii,
moreli, pestek
dynii. Zapach, który pozwala zapomnieć o bolącej głowie, przypomina, że zbliża się moja ulubiona
pora roku. Zapach, a później smak. CIasto jeszcze ciepłe, jeszcze parzy w
język, ale przecież takie smakuje najlepiej.






Przepis (tortownica 26cm):3szkl
mąki pszennej razowej2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/4 łyżeczki
soli2 łyżki
syropu waniliowegoziarenka z 1/2
laski wanilii1,5szkl
cukru trzcinowego1szkl
śmietany 12%200g
masła3 (duże)
jajkagarść pestek
dyniikonfitura morelowa (u mnie: domowa)+
olej z pestek
dynii (do wysmarowania formy)Piekarnik nagrzać do 180 stopni (opcja grzania: termoobieg). W misce przesiać
mąkę,
proszek do pieczenia oraz
sól. W osobnej misce, za pomocą miksera, utrzeć
masło z
cukrem na puszystą, jasną masę. Dodać
syrop waniliowy i ziarenka
wanilii, zmiksować. Wbijać
jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Na koniec dodać
śmietanę i zmiksować całość raz jeszcze. Do ciasta dodać suche składniki i wymieszać delikatnie szpatułką, do połączenia wszystkich składników. Tortownicę wysmarować
olejem z pestek
dynii. Do formy przełożyć ciasto, wyrównać. Na wierzchu rozsmarować
konfiturę morelową, posypać
pestkami dynii. Wstawić do piekarnika i piec przez 60-70 minut, aż do "suchego patyczka". Wystudzić w formie, a następnie na kratce.