Wykonanie

Uwielbiam domowe pierogi, a najbardziej te, które robi moja mama.Lubię także te przygotowane własnoręcznie, ale niestety robię je bardzo rzadko/ wiele miesięcy w roku spędzam poza domem/………………ale robię i nie chwaląc się wychodzą mi całkiem niezłe /tego się nie zapomina/.

Do przygotowania ciasta używam thermomiksu. Ciasto z takiego urządzenia jest doskonałe /odpowiednia konsystencja i doskonale wyrobione/. Wałkuję je przy użyciu maszynki , a więc pozostaje tylko wykrawanie i lepienie. Kiedyś robiłam wszystko ręcznie i dało się. Skoro jednak
mogę sobie ułatwić i przyspieszyć cały proces………dlaczego więc nie?

ciasto:500 g
mąki pszennej1
jajko1 łyżka
oliwy z oliwek½ łyżeczki
soliok.1 szklanki ciepłej
wodynadzienie:500 g ugotowanych
ziemniaków300 g
białego sera1
cebulaolej lub
oliwa do smażenia
sól i
pieprz do smakuWykonanie:Drobno pokrojoną
cebulę podsmażyć na tłuszczu na złoty kolor.Ugotowane
ziemniaki i
ser przecisnąć przez praskę / zmielić lub ugnieść/,dodać
cebulkę , doprawić do smaku
solą i
pieprzem, starannie wymieszać.Składniki na ciasto połączyć i zagnieść .Można to zrobić ręcznie na stolnicy lub w maszynie. Ciasto nie powinno być twarde.Ciasto rozwałkować partiami na grubość ok.2 mm i wykroić szklanką krążki.Nałożyć farsz, złożyć na pół i mocni zlepić brzegi.

W dużym rondlu zagotować
wodę, lekko posolić.Do wrzącej
wody wrzucać partiami pierogi, lekko wymieszać drewnianą łyżką. Od chwili zagotowania gotować na wolnym ogniu ok.3 min /pierogi powinny wypłynąć na wierzch/.Pierogi wyjąć łyżką cedzakową, przełożyć na półmisek, polać stopionym
masłem,
masłem z
cebulką lub skwarkami.

Pierogi można zlepiać palcami lub uzyć sprytnegourządzenia do pierogów.

Jesli zabraknie mi farszu ,a ciasta jest za dużo robię nadziewane plackiprzypiekane na blasze lub patelni.Tym razem jako nadzienie posłuzyła mi
mozzarella.