ßßß
 
            
         Brzoskwiniowe wydmy to kolejne ciasto z "Wielkiej księgi ciast", na które się skusiłam. I już po przeczytaniu przepisu, nauczona doświadczeniem, wiedziałam, że muszę pozmieniać proprcje. Zmniejszyłam blaszkę, zwiększyłam ilość kremu, a i tak było go za mało. Nie wyobrażam sobie, jak Siostra Anastazja kremem z 2 szklanek mleka (lub wody) przełoży dwa razy grubą warstwą placek z dużej blaszki. Ja zrobiłam z półtorej porcji, ale polecam Wam zrobić nawet z podwójnej, ledwo mi starczyło, żeby pokryć ciastka choć cienką warstwą. I wtedy radzę posłodzić budyń. Przepis na ciasto zmniejszyłam o połowę, bo robiłam w mniejszej blaszce. Podam Wam jednak oryginalny przepis, na któym bazowałam, a Wy zróbcie z nim co chcecie. Aha, jeszcze jedno. Siostra Anastazja zaznacza, że można upiec też ciemny biszkopt zamiast podanego ciasta bakaliowego. Użyła ona ciastek "Delicje", ja użyłam biszkoptów "Paryskie". To takie podłużne biszkopty przełożóne kremem i morelowym dżemem. Do kupienia w jednym z sieciowych sklepów, nazwę podam na życzenie, bo nie chcę robić reklamy. A teraz czas na przepis:
Brzoskwiniowe wydmy to kolejne ciasto z "Wielkiej księgi ciast", na które się skusiłam. I już po przeczytaniu przepisu, nauczona doświadczeniem, wiedziałam, że muszę pozmieniać proprcje. Zmniejszyłam blaszkę, zwiększyłam ilość kremu, a i tak było go za mało. Nie wyobrażam sobie, jak Siostra Anastazja kremem z 2 szklanek mleka (lub wody) przełoży dwa razy grubą warstwą placek z dużej blaszki. Ja zrobiłam z półtorej porcji, ale polecam Wam zrobić nawet z podwójnej, ledwo mi starczyło, żeby pokryć ciastka choć cienką warstwą. I wtedy radzę posłodzić budyń. Przepis na ciasto zmniejszyłam o połowę, bo robiłam w mniejszej blaszce. Podam Wam jednak oryginalny przepis, na któym bazowałam, a Wy zróbcie z nim co chcecie. Aha, jeszcze jedno. Siostra Anastazja zaznacza, że można upiec też ciemny biszkopt zamiast podanego ciasta bakaliowego. Użyła ona ciastek "Delicje", ja użyłam biszkoptów "Paryskie". To takie podłużne biszkopty przełożóne kremem i morelowym dżemem. Do kupienia w jednym z sieciowych sklepów, nazwę podam na życzenie, bo nie chcę robić reklamy. A teraz czas na przepis: Składniki: na ciasto:8 białek3 żółtka150 g cukru100 g orzechów mielonych100 g orzechów krojonych50 g kokosu50 g rodzynek1 łyżeczka kakako1 łyżeczka proszku do pieczeniaBiałka ubić z cukrem, ubijając dodawać po żółtku. dodać pozostałe składniki, delikatnie wymieszać łyżką i upiec na papierze do pieczenia. na krem:1 puszka brzoskwiń ( a dokładniej syrop)2 opakowania budyniu waniliowego2 łyżki cukru250 g masła (dałam mniej)Sok z brzoskwiń uzupełnić wodą, tak aby w sumie było tego dwie szklanki. W części płynu rozrobić budynie i cukier, resztę zagotować. Ugotować budyń, przestudzić. Zmiksować z miękkim masłem.dodatkowo:1 opakowanie ciastek typu delicje2 galaretki brzoskwiniowebrzoskwinie z puszkiNa ciasto wyłożyć połowę kremu, rozłożyć ciastka, przykryć pozostałym kremem. Ułożyć brzoskwinie i zalać galaretką.
Składniki: na ciasto:8 białek3 żółtka150 g cukru100 g orzechów mielonych100 g orzechów krojonych50 g kokosu50 g rodzynek1 łyżeczka kakako1 łyżeczka proszku do pieczeniaBiałka ubić z cukrem, ubijając dodawać po żółtku. dodać pozostałe składniki, delikatnie wymieszać łyżką i upiec na papierze do pieczenia. na krem:1 puszka brzoskwiń ( a dokładniej syrop)2 opakowania budyniu waniliowego2 łyżki cukru250 g masła (dałam mniej)Sok z brzoskwiń uzupełnić wodą, tak aby w sumie było tego dwie szklanki. W części płynu rozrobić budynie i cukier, resztę zagotować. Ugotować budyń, przestudzić. Zmiksować z miękkim masłem.dodatkowo:1 opakowanie ciastek typu delicje2 galaretki brzoskwiniowebrzoskwinie z puszkiNa ciasto wyłożyć połowę kremu, rozłożyć ciastka, przykryć pozostałym kremem. Ułożyć brzoskwinie i zalać galaretką.