tort cappuccino z kokosem Siostry Anastazji

Wykonanie

Dziś tort zrobiony z okazji wspólnych imienin rodziców, czyli połączenia andrzejek z barbórką. Skorzystałam z przepisu Siostry Anastazji na ciasto cappuccino, ale lekko go zmodyfikowałam. Przede wszystkim zmniejszyłam proporcje ciasta i wkładki kokosowej o połowę, ale kremu zostawiłam tyle, ile w przepisie. Dodałam też od siebie kilka wiśni z nalewki do kremu. I tyle. Całość posypałam prażonym kokosem, białą czekoladą i mleczną czekoladą. Aha no i zapomniałabym dodać, nasączyłam biszkopt kawą cappuccino. Podaję przepis zmieniony, jeżeli chcecie zrobić z tego przepisu ciasto w dużej formie, musicie podwoić składniki na biszkopt i blat kokosowy. Piekłam w tortownicy 21 cm. Wyszło pysznie.
Składniki: na biszkopt kakaowy:
4 jajka
3/4 szklanki mąki
2 łyżki kakao
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia na wkładkę kokosową:
3 białka
120 g kokosu
1/2 szklanki cukru na krem:
5 żółtek
2,5 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
1 opakowanie budyniu waniliowego
3 łyżki mąki
200 g masła
3 g kawy cappuccino w proszku (dałam więcej)
wiśnie z nalewki
do nasączenia:
1 filiżanka kawy cappuccino posłodzonej i wystudzonej
Z podanych składników upiec biszkopt. Wystudzić i przekroić na dwa krążki. Białka ubić z cukrem. Na końcu wsypać kokos i wymieszać. Upiec na papierze do pieczenia przez około 25 minut w 170*C.
Z mleka, cukru, żółtek, mąki i budyniu ugotować kremowy budyń i wystudzić. Miękkie masło utrzeć z budyniem i kawą cappuccino.
Krążek biszkoptu ułożyć na paterze, nasączyć kawą. Wyłożyć 1/3 kremu, ułożyć wiśnie z nalewki. przykryć ciastem kokosowym. Rozsmarować 1/3 kremu i przykryć biszkoptem. Nasączyć kawą. Resztą kremu pokryć cały tort w koło i obsypać boki prażonym kokosem. Wierzch posypać startą mleczną czekoladą i płatkami białej czekolady. Schłodzić.