Wykonanie

Zupełnie nie miałam pomysłu na ciasto, a w domu żadnych szczególnych składników. Z tego co miałam, postanowiłam zrobić sernik na zimno. Nawet nie spodziewałam się, że tak dobrze i ładnie wyjdzie. Szkoda, że zdjęcia nie odzwierciedliły kolorów, bo ciasto było bajeczni kolorowe. Użyłam
serka w kostce, bo lubię takie trochę grudkowate masy
serowe, ale jeśli wolicie gładkie, użyjcie
sera trzykrotnie mielonego. Ciasto najlepiej przygotować dzień przed podaniem.*foremka 24*24 cm:Składniki: na
biszkopt:2
jajka1/2 szklanki
cukru1/2 szklanki
mąki1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia na masę
serową:3 kostki
sera białego (600 g)4
żółtka3 łyżki
cukru2
galaretki czerwone na piankę:400 g
winogron zielonych2
galaretki żółte4
białka1 łyżka
cukru na wierzch:
galaretka różowa
galaretka turkusowa
Białka ubić z
cukrem na pianę i nadal ubijając dodawać
żółtka.
Mąkę wymieszać z
proszkiem do pieczenia, przesiać i delikatnie wymieszać z masą jajeczną. Przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180*C około 20 minut. Wystudzić.
Ser zmiksować blenderem.
Galaretki czerwone rozpuścić w 3/4 szklanki
wody, wystudzić.
Żółtka utrzeć z
cukrem na puszystą masę i nadal ucierając dodawać po łyżce
sera. Na końcu wlać
galaretkę. Masę wyłożyć na
biszkopt.
Winogrona umyć i pokroić na połówki, pestki usunąć. Ułożyć przeciętą częścią w dół na
masie serowej.
Galaretki żółte rozpuścić w 3/4 szklanki
wody.
Białka ubić z
cukrem na pianę i dodać letnią
galaretkę. Wyłożyć na
winogrona. Kiedy pianka zacznie tężeć warstwa
żółtej galaretki sama oddzieli si od pianki. Odstawić do stężenia.
Galaretkę różową i turkusową rozpuścić osobno w 3/4 szklanki
wody. Kiedy zaczną mocno tężeć łyżką wykladać na zmianę na ciasto. Odstawić do stężenia.
