Wykonanie
W poniedziałek uczestniczyłam w warsztatach słoikowych prowadzonych przez dziewczyny z Laboratorium Smaku, w klubokawiarni Aquarium w Bielski Białej. Było to bardzo miłe spotkanie w kilkunastoosobowej grupie. Warsztaty były podzielone na dwie części. Najpierw przygotowałyśmy po dwa słoiczki-
kiszonki warzywne i słoiczek
owocowy a w drugiej części ozdabiałyśmy słoiczki różnymi metodami i poznałyśmy technikę decoupage na szkle.Na początku miałyśmy okazję spróbować
przetworów rodem z kuchni marokańskiej. Bardzo smaczne były
ogórki z
curry, zachwyciłam się smakiem
ogórków w
przyprawie garam masala i pierwszy raz spróbowałam kiszonych
cytryn. Ten smak był dla mnie nowością, w
sumie to ciężko go do czegokolwiek porównać, ale nie były złe. Miały lekko słony posmak więc dodane w niewielkiej ilości wzbogaciłyby smak
zielonych sałat. Chyba pokuszę się o ich zrobienie w domu.Tym co całkowicie mnie zachwyciło (wiem, że to żadna nowość ale u mnie pierwszy raz) to
cytryny w
rumie z dodatkiem
wanilii. Plasterki będą boskie jako dodatek do
herbaty a na wykorzystanie soku mam już całkiem ciekaw pomysł. Przepis na te
cytryny oczywiście zamieszczę na blogu.Drugi słoiczek mogliśmy sobie wybrać sami. Do wyboru były kiszone
pomidory (nie wybrałam ich bo moja mama robi je co roku więc znam ich smak), kiszone
buraki (nie znoszę), kiszone
rzodkiewki (w tym roku robiłam wersję marynowaną, więc sobie odpuściłam) i
kiszone warzywa. I na nie się zdecydowałam. W moim słoiczku znalazły się więc m.in
marchewka,
seler,
korzeń pietruszki,
kalarepka i
chilli. Ciekawa jestem jak wyjdą w smaku ale o tym przekonam się za kilka dni.Warsztaty bardzo fajne i ciekawe. Szkoda tylko, że takie krótkie- czas zleciał błyskawicznie. Dziewczyny wkrótce planują kolejne, więc mam nadzieję, że się załapię:)