Wykonanie

Z Najlepszym oglądamy dokument o zamachu na WTC.Spiker: niemożliwy jest wybuch
budynku w taki sposób. To, że nie zostało po nim nic, w dodatku słychać było aż trzy wybuchy, sugeruje, że w biurowcu podłożono ładunki wybuchowe.Ja: a co by się stało, gdyby samolot przypadkowo trafił tak nieszczęśliwie, że pójdzie instalacja elektryczna, a jest akurat niewłaściwie zabezpieczona i kilka rzeczy wybuchnie?On: prąd? No coś ty?! Jestem przekonany, że tam nie było prądu!To przypomniało mi, o innych rzeczach, które masowo ogłupiają ludzkość.UFO i tajemnicze stworzenia z kosmosuŚwiat poszedł do przodu, technika poszła do przodu, robimy zdjęcia ostre, majstrujemy przy nich... no i dziwnym trafem nie mamy żadnych porządnych zdjęć UFO. A zgłoszeń od cholery: latające
spodki we Francji, kręgi na
polu w Łodzi, zmasowany atak kosmitów w USA.Jedynym dobrym i udokumentowanym ufoludkiem jest ten, którego "schwytał" w czerwcu pewien Chińczyk: link-klik. Niestety, obcy wyglądał jakby był zrobiony z silikonu i prezerwatyw. No i byłam blisko... pomysłowy Li wykonał swojego przyjaciela z gumy i kabla.Ale kosmici są nieszkodliwi, w dodatku prawie cały świat wątpi. Znacznie gorsze są inne pierdoły, w które wierzą wszyscy...Dieta Dukana, dieta Paris HiltonJakiś czas temu świat oszalał na punkcie
białka. Wszyscy robią sobie trzy fazy: w pierwszej trochę przygłodują, w drugiej nażrą się
białka, w trzeciej wyrobią sobie nawyki jedzenia
białka.Nie wiem, może to ze mnie jest idiotka, ale KAŻDA dieta monochromatyczna, w tym także dietadr Dukana, jest SZKODLIWA! Tak, powtarzajcie sobie to codziennie:
białko, w zbyt dużej ilości uszkadza wątrobę. Ja wiem, że można sobie
wątróbkę wymienić, ale jeżeli jej nie zepsujecie, to nie tylko zaoszczędzicie kasę, ale także czas i zdrowie!I jest jeszcze dieta wylansowana przez gwiazdy: głodówka. No, genialne rozwiązanie. Sama wypróbowałam (pyk1,pyk2,pyk3) dietę
bananową, nie spodziewając się żadnych efektów i... a to zdziwienie! Nie było żadnych efektów :)Jakieś wnioski? Może wystarczy zdrowa, zbilansowana dietka i sport? Niee... na pewno nie o to chodzi!Jedz i pij, zrób dobrze rakowiMój ulubiony temat. Choroby nowotworowej boją się wszyscy, bez wyjątku. Co chwila podawane są najnowsze informacje.
Zioła powodują
raka, spalone
brzoskwinie powodują
raka. Nowotwory wywołuje też
kawa... a nie, sorry, ostatnio amerykańscy naukowcy stwierdzili, że jednak nie (może ich szef lubi sobie wypić do śniadania?) I tak, od słowa do słowa, od jednego cudownego
leku antynowotworowego do drugiego — nauka stała się współczesnym szarlataństwem.Ostatnio widziałam na jakimś blogu kulinarnym, że butelki są niezdrowe. Niby
wodę trzeba pić, lekarze zalecają i grzmią, ale jak się ją nosi w plastikowych butelkach, to
woda staje się martwa (tak! pierwiastki nie żyją). Plastik zabija minerały, pantofelki i inne takie rzeczy... Afera podobna do fluorowej .
Pisałam już, oj,
pisałam o tym :)I jeszcze jeden, ostatni news.
Mięta jest szkodliwa. Jak pijesz
miętową herbatką zbyt często i jesteś facetem to możesz stać się nieuleczalną cipką. Na jakimś tam forum wyczytałam, że
mięta obniża poziom testosteronu. Nawet jakieś nazwisko dla wiarygodności było, ale nie szperałam dalej, wystarczyło mi to, że mężczyźni powinni się obawiać!Na szczęście, jeżeli jesteś kobietą, możesz pić bez ograniczeń. Zwiększa się poziom estrogenu, cycki rosną. Same pozytywy. Tak się ucieszyłam, że aż przypomniałam sobie o sosie
miętowym do
mięs.Zróbcie, spróbujcie, jedzcie często i pochwalcie się efektami :)Przepis na 100ml1 szklanka liści
mięty (niezbyt ciasno ubitych)2 ząbki
czosnku1 łyżka
cukru trzcinowego2cm korzeń
imbirumała zielona
papryczka chilliszczypta sproszkowanego
kminu rzymskiegoduża szczypta
solioliwa z pierwszego tłoczenia
Czosnek i
imbir utrzeć.
Chilli pokroić na kawałki, wydłubać nasiona. Wszystkie składniki razem zmiksować razem z
oliwą, którą lejemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.Sosem smarować bardzo aromatyczne
mięsa, najlepiej z grilla. U mnie sprawdza się idealnie z niedzielnym
schabowym :)Uprzedzam, że
sos jest niesamowicie aromatyczny, dlatego dawkować z rozsądkiem.
