Wykonanie
Dziś meksykańskie danie niekojarzące się z Meksykiem - empanadas w stylu pastes ze stanu Hidalgo. To specyficzne danie wywodzi się od cornish pastie, które przywędrowało tam wraz z górnikami. Ponieważ nie znalazłam jak oryginalnie doprawia się pastes, zdecydowałam się się na coś typowo meksykańskiego, a jednocześnie nie pikantnego i
paprykowego - połączyłam kumin,
kolendrę i
oregano.Składniki na ok. 10-12 porcji:Farsz:350 g mielonej
wołowiny (u mnie łata)4 średnie
ziemniakimała
cebula lub
szalotka300 ml
wywaru wołowegołyżeczka mielonego kuminułyżeczka mielonej
kolendryłyżeczka
oreganosól,
piepzolejCiasto:300 g
mąki60 ml
oliwysok z połowy
limonki160 ml
mlekaroztrzepane
jajko do posmarowania pierożkówSkładniki ciasta umieścić w robocie kuchennym i szybko zagnieść, odstawić.
Ziemniaki obrać, pokroić w drobną kostkę, podsmażyć na
oleju aż zaczną się złocić, następnie dodać
cebulę i
mięso, podsmażyć aż
mięso będzie brązowe, podlać
wywarem i gotować na średnim ogniu aż
bulion całkiem wyparuje. Dodać
przyprawy, dobrze wymieszać zdjąć z ognia, odstawić do przestygnięcia. Ciasto rozwałkować na grubość 2 mm, wykrawać koła o średnicy ok. 11 cm, na każde nałożyć łyżkę farszu, zlepić brzegi i zawinąć je w "sznureczek". Pierożki ułożyć na blasze, posmarować
jajkiem i piec w temperaturze 180 stopni aż sie ładnie zrumienią (ok. 15-20 minut).