Wykonanie
Słyszeliście o Bodil ? Właśnie szaleje za oknami, a ja najchętniej schowałabym się zaraz obok Ptysi pod kołdrą. Wygląda tylko jednym
okiem, czy aby na pewno jesteśmy w pobliżu, i w razie czego uratujemy ją przed katastrofą.W Danii szaleje sztorm. Przyszedł z zachodu, więc u nas dopiero się rozkręca. Mimo wszystko strach wyjść z domu: drzewa za oknami ledwo opierają się porywistym podmuchom, a gdzie tu miałby sobie dać radę mały człowieczek...? Albo mikroskopijna wręcz (w skali
kraju) Ptysia...?Siedzimy więc sobie w domu, i czekamy, aż wichura minie. Ponoć Bodil - bo tak nazwano sztorm - ma szaleć do rana. Coś mi się wydaje, że nie wyśpię się tej nocy...Na szczęście w domu jest ciasto. Idealne na taką pogodę - gęste, mocno
kakaowe, z
cynamonem i
czerwonym winem.
Alkohol nie jest mocno wyczuwalny, ale dzięki niemu to brownie jest zupełnie wyjątkowe.
Cynamon to taka delikatna, świąteczna nuta. I choć nie ma tu ani grama
czekolady, ciasto zaspokoi pragnienia największych czekoholików.Znalazłam je na stronie Smitten kitchen . Choć ciasto po 30 minutach pieczenia wydawało mi się ciągle surowe w środku, wyciągnęłam je z piekarnika - bałam się je przesuszyć. Coś mi mówiło, że akurat tego lepiej nie dopiec... Dzięki temu wyszło mi modelowe wręcz brownie - słodkie, ciężkie, lepkie w środku. Wyborne z
lodami waniliowymi. Spróbujcie koniecznie, zanim pierniczki kompletnie zawrócą Wam w głowach!
Kakaowe brownie z
czerwonym winem
Składniki:(na formę o średnicy 20 cm)85 g miękkiego
masła50 g
cukru100 g ciemnego
brązowego cukru1
jajko1
żółtko180 ml
czerwonego wina1 łyżeczka ekstraktu z
wanilii135 g
mąki pszennej40 g
kakao1/4 łyżeczki
sody oczyszczonej1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/4 łyżeczki
soli1/2 łyżeczki
cynamonuMasło utrzeć z
cukrami na puszystą masę. Wbić
jajko,
potem żółtko, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Cały czas ucierając, wlewać wąskim strumieniem
wino wymieszane z ekstraktem. Masa będzie wyglądała na zważoną - nie należy się tym przejmować.
Mąkę i
kakao przesiać, wymieszać dokładnie z
sodą, proszkiem,
solą i
cynamonem. Partiami dodawać do masy
maślanej, miksując na najniższych obrotach miksera.Formę wysmarować
masłem.Masę przelać do formy, wyrównać wierzchPiec w 180 st. C. przez 25-30 minut.Ostudzić.Smacznego!Tak naprawdę troszkę boję się jutrzejszego poranka. Po ostatnim sztormie, który nie był nawet w połowie tak silny jak Bodil, chodniki upstrzone były zerwanymi z dachów dachówkami i połamanymi gałęziami. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie dużo gorzej...