ßßß
Sajgonko – krokieciki zaczęłam robić już pewien czas temu. Potrzebowałam wtedy szybki pomysł na ciepłą kolację. Przeszukałam lodówkę i szafki w kuchni, no i znalazłam papier ryżowy. Pomyślałam, może krokieciki? I od tego czasu papier ryżowy stał się dla mnie zamiennikiem naleśników przy wyrobie krokietów :) oczywiście robię też takie tradycyjne krokiety, na które w najbliższej przyszłości dodam przepis. A tymczasem krokieciki sajgonkowe :)Farsz:1 puszka białej fasolki1 duża cebula3 łyżki przecieru pomidorowego1 ząbek czosnku3 kawałki kiełbasy śląskiej½ łyżeczki pieprzu CayenneSólPieprz czarny30g margarynyDodatkowo:Ok.15 listków papieru ryżowego (w zależności od wielkości)1 jajkoBułka tartaOlej lub tłuszcz do smażeniaKiełbasę i cebulę obieramy, kroimy w kosteczki. Margarynę rozpuszczamy, dodajemy cebulkę z kiełbasą. Dusimy chwile pod przykryciem. Następnie dodajemy pół szklanki wody, przeciśnięty czosnek i przecier pomidorowy. Z fasolki wylewamy zalewę, wysypujemy ją na talerz i miażdżymy widelcem, tak by powstała papkowata masa. Dodajemy ją do reszty farszu i przyprawiamy pieprzem Cayenne, solą i czarnym pieprzem. Po zagotowaniu masa powinna być gęsta. Jeśli jest zbyt rzadka dodajemy rozmieszaną mąkę z wodą (pół szklanki wody mieszamy z czubatą łyżką mąki) i zagotowujemy. Jeszcze raz próbujemy i ewentualnie doprawiamy do smaku.Listki papieru ryżowego pojedynczo moczymy po kilka sekund w niewielkiej ilości wody, tak aby zmiękły. Gdy listek jest miękki od razu kładziemy go na oddzielnym talerzu lub desce, dodajemy farsz i składamy jak kopertę, czy krokieta tzn. lewy bok, prawy bok, tył i na koniec przód.


Po złożeniu wszystkich krokiecików możemy przystąpić do panierowania. W jednym głębokim talerzu ubijamy jajko trzepaczką, a do drugiego wsypujemy bułkę tartą i panierujemy pierw w jajku, następnie w bułce i pieczemy na gorącym oleju lub tłuszczu, na złoty kolor.

Tak sobie pomyślałam, że można też upiec krokieciki bez panierki, jako sajgonki na samym tłuszczu. Jak wypróbuje to dorzucę foteczki :)Smacznego :)R E K L A M A