Bawarska zupa ziemniaczana - Kartoffelsuppn

Wykonanie

W poszukiwaniu idealnej zupy ziemniaczanej czy też kartoflanej, nie wiem jak tam ją zwiecie, trafiłem na Bawarię. Wypróbowałem już wiele ziemniaczanek (na blogu mieliście okazję zobaczyć berlińską zupę ziemniaczaną) a teraz zapraszam na południe Niemiec. Ta zupa różni się od berlińskiej, nie jest kremowa, a warzywa są bardziej odczuwalne. Mimo podobnych składników smakuje zupełnie inaczej. Bawarczycy podają ją z boczkiem lub opcjonalnie z wędzonym węgorzem. Koniecznie muszę wypróbować tą drugą wersję, bo uwielbiam zupę ziemniaczaną z wędzonym trewalem . Już wkrótce zaproszę na małą relację z Bawarii...
Dzisiejszy przepis przygotowałem w ramach wspólnego gotowania. Wyzwaniem było przygotowanie potrawy z boczkiem, porem i ziemniakami - koniecznie zobaczcie co przygotowali w swoich kuchniach niżej wymienieni:
Martynosia http://codzienne-gotowanie.blogspot.com/
Wojciech http://gotujzwojciechem.blogspot.com/
Maggie http://maggiegotuje.blogspot.com/
Składniki (4 porcje):
500 g ziemniaków
100 g marchewki
100 selera
1 cebula
1,2 l bulionu wołowego lub cielęcego
1 mały por
100 g śmietany
2 łyżki masła sklarowanego
2 łyżki oleju
8 cienkich plasterków boczku
sól, świeżo zmielony czarny pieprz, gałka muszkatołowa, majeranek - do smaku
Warzywa obrać, umyć i pokroić w średniej wielkości kostkę. Cebulę drobno posiekać. Na oleju zeszklić cebulę, dodać warzywa i smażyć, aż lekko zmienią kolor. Dodać bulion i dusić przez 20 minut, aż warzywa będą miękkie. W międzyczasie por przekroić wzdłuż, umyć i pokroić w półplasterki. Zeszklić lekko na maśle.
Zupę zmiksować, ale niezbyt dokładnie, aby kawałki warzyw były wyczuwalne podczas jedzenia, dodać podduszony por i śmietanę. Doprawić do smaku gałką, solą, pieprzem i majerankiem.
Na suchej patelni podsmażyć na złoto z obu stron plasterki boczku, po wyjęciu z patelni osuszyć papierowym ręcznikiem z nadmiaru tłuszczu. Podawać zupę z plastrami boczku - można je pokroić lub podać w całości.
Smacznego :-)