Wykonanie
Jeden z moich ulubionych gulaszy. Pewnie dlatego, że z
kapustą kiszoną, a to moja miłość od podstawówki.Jako dzieciak zamiast po drożdżówkę, biegałem na długiej przerwie do warzywniaka po
kapustę kiszoną. "Przez łańcuchy" oczywiście - taki mały "hardcorowiec" ze mnie był ;-)No i
kapusta była wtedy sprzedawana w papierowych torebkach. Więc zanim się wróciło do klasy to szary papier już przeciekał. Chociaż nie!!!! Zanim się wróciło do szkoły to chmara "sępów" już wyjadała
kapustę, więc torebka nie zdążyła rozmięknąć :-)Danie bardzo znane w Czechach i Austrii. Paradoksalnie mniej na Węgrzech, bo mimo nazwy, w miejscowości Szeged, nie maja o nim pojęcia. Powstało podobno w Budapeszcie, ale rozprzestrzeniło się na ziemiach gdzie panowała CK kuchnia... Ave Kaiser :-)Pierwszy raz jadłem ten gulasz jako dzieciak, w Libercu.
Potem jako nastolatek... w Libercu. Następnie jako student... w Jičínie (ha, nie w Libercu :->). A teraz Wy możecie zjeść u Was w domach :-)Gulasz podawać z czeskimi knedlami lub szpeclami .

Składniki (2-3 porcje):300 g
łopatki wieprzowej250 g dobrej
kapusty kiszonej (ja lubię kiszoną w
białym winie)1 średnia
cebula1 ząbek
czosnku750 ml
bulionu wołowego1
czerwona papryka3 łyżeczki
koncentratu pomidorowego2 łyżeczki
słodkiej papryki (mielonej)1 łyżeczka mielonego
kminkusól,
pieprz - do smakukilka łyżek gęstej
śmietany - do podania
smalec lub
olej - do smażenia
Łopatkę pokroić w średnią kostkę i obsmażyć na gorącym tłuszczu. Wyciągnąć z patelni (garnka) kawałki
mięsa na talerz.
Cebulę i
paprykę pokroić w średnią kostkę,
czosnek rozgnieść. W naczyniu w którym smażone było
mięso (na tym samym tłuszczu) zeszklić
cebulę, dodać
czosnek oraz
paprykę i krótko poddusić. Dodac
paprykę w proszku,
przecier pomidorowy, chwilkę podsmażyć i zalać
bulionem. Po zagotowaniu dołożyć do garnka podsmażone
mięso, dodać
kminek,
pieprz i dusić na małym ogniu 45 minut. Po tym czasie dodać
kapustę kiszoną i dusić całość do momentu aż
mięso i
kapusta będą miękkie (ok. 30 minut).Gdy gulasz jest gotowy doprawić go ewentualnie
solą i zagęścić (gdy tego wymaga). Sos można zagęścić
masłem podsmażonym chwilkę z
mąką,
mąką kukurydzianą,
skrobią ziemniaczaną lub małym surowym startym
ziemniakiem.Smacznego :-)PS. Najlepiej, jak każdy gulasz, przygotować go dzień wcześniej, a w dniu podania tylko odgrzać i ewentualnie doprawić.