Wykonanie
Rozleniwiłam się, to fakt...w pracy ukrop, ciężko pracować...w domu ukrop..ciężko się skupić i komu chce się piec czy gotować? zbieram jednak siły na prawidłowe funkcjonowanie i postanawiam zacząć blogowanie po długim urlopie, choć przydałby się kolejny:) Dziś zapraszam na najlepszego
łososia na szparagach...najlepszego, ponieważ z
rybami jestem na bakier a ten udał się wyśmienicie, do tego chrupiące
szparagi, które uwielbiam!

przepis własnySkładniki: na 3 porcje400g
łososiaczarny pieprz2 ząbki
czosnku przeciśniętego przez praskę
sól do smaku1 pęczek
zielonych szparagdrobno pokrojony
szczypiorekSałata + dresingmix
sałatkilka
pomidorków koktajlowych3 łyżki
oleju lnianego1 łyżka
miodu wielokwiatowego1 łyżeczka
sosu sojowego1 łyżeczka
ziół do sałatek (Kamis )sok z jednej
cytrynySkładniki dresingu połączyć razem i zmiksować, odstawić do lodówki.Wstawić
wodę lekko osoloną na
szparagi.
Łososia podzielić na 3 porcje.
Pieprz roztłuc w moździerzu, dodać
czosnek i dokładnie wymieszać marynatę, natrzeć nią
łososia i pozostawić na 15 minut w lodówce. Rozgrzać piekarnik lub jak u mnie elektrycznego grilla, włożyć płaty
łososia i grlillować ok 10 minut. W tym czasie na wrzątek wrzucić
szparagi- blanszować je tylko 3 minuty ( będą chrupiące ), przełożyć do lodowatej
wody i wyłożyć łyżką cedzakową do świeżego naczynia.Na talerzu ułożyć przekrojone
zielone szparagi, na nie wyłożyć garść
sałaty i połówki
pomidorków koktajlowych, polać łyżką dresingu i ułożyć gorącego grillowanego
łososia, posypać
szczypiorkiem i podawać.Smacznego:)