Wykonanie
Beza bez dodatków wypieka się świetnie, jest wysoka i piękna , za to składniki typu mączka migdałowa, orzechowa,
czekolada,
kakao powodują niestety opadanie
bezy i z moich
bezowych doświadczeń uważam, że wszelkiego rodzaju dodatki nadają się ale do
bezowych blatów czyli do przekładania
bezy kremem... wtedy
beza jest bardziej sztywna, nie kruszy się tak i jest stabilna, natomiast Pavłova musi pozostać Pavłovą bez żadnych zbędnych dodatków i taką właśnie Wam polecam tu i tu ... nie twierdzę, że nie należy robić eksperymentów bo trzeba próbować, jak najbardziej lecz próbując kilkanaście
razy dodać do
bezy mąkę migdałową masa strasznie opadała i robiła się zbyt rzadka by wypiec porządną
bezę Pavłovej więc postanowiłam dodatki od teraz pozostawić do makaroników i
bezowych blatów :)

przepis własnySkładniki:160g
białek ( najlepiej schłodzonych )300g
cukru ( używałam zwykłego )szczypta
soli1 łyżka
octu winnego1 łyżka
mąki ziemniaczanej100g startej na drobno
gorzkiej czekolady250g
mascarponesok z jednej
limonki3 łyżki
cukru pudru250ml ubitej na sztywno kremówki5 szt
kiwiświeże listki
mięty do dekoracji
Białka ubić na sztywno z
solą, następnie powoli dodawać
cukier (bardzo powoli) gdy
białka będą sztywne, puszyste i lśniące należy dodać
ocet i
mąkę, miksować wtedy już tylko do połączenia się składników. Wsypać startą
czekoladę i delikatnie wymieszać szpachtułą, wyłożyć na papier do pieczenia i wstawić do nagrzanego pieca (170'C) na 10 min, po czym zmniejszyć temperaturę do 110'C i piec przez godzinę. Wyłączyć piec i zostawić
bezę do ostygnięcia - nawet przez noc.
Mascarpone połączyć z
cukrem pudrem, dodać
sok z limonki i wymieszać do połączenia składników, następnie szpachtułą wmieszać ubitą na sztywno kremówkę i wyłożyć na zimną
bezę.
Owoce obrać ze skórki, pokroić na plastry i wcisnąć w masę kremową, posypać wierzch świeżą
miętą i podawać ;)Smacznego!