ßßß
Fabula zwyczajna- dwoch mezczyzn zakochuje sie w jednej kobiecie. Jeden ma swietny wyglad, ale ten drugi ma to cos... jest doskonalym kucharzem! Wspolnymi silami probuja zdobyc serce dziewczyny. ;) Natomiast potrawy i smaki tej ksiazki- cudne!!! Rozpalony sloncem Rzym, najlepsze skladniki, pelna finezji kuchnia... Ksiazka jest po prostu przepyszna! Dodatkowa okraszona spora porcja humoru. Wysmienita!(Wiecej o ksiazce za czas jakis w blogu czytelniczym- zakladka po lewej)Moja fasola po rzymsku z rzymska kuchnia ma zapewne wspolna tylko nazwe ;) Ale nam wczoraj smakowala i tak :))Dla 4 osob500 g wolowiny na glulasz (np. lopatka)3 lyzki oleju do smazeniasol, swiezo zmielony pieprz250 g cebuli125 ml rosolu750 g zielonej fasoli w straczkach2 miesiste pomidoryMieso oplukac w biezacej zimnej wodzie, osuszyc, pokroic na kawalki. Rozgrzac dobrze olej, zrumienic na nim mieso, przyprawic sola i pieprzem. Cebule obrac, przeciac na polowe, pokroic w plasterki, dodac do miesa, krotko przysmazyc, podlac rosolem, dusic ok. 15 minut. Z fasoli usunac wlokna, oplukac, pokroic na kawalki, dolozyc do miesa, przyprawic sola i piperzem, dusic jeszcze ok. 45 minut (ewentualnie dodac nieco rosolu).Pomidory spazyc, przelac zimna woda i zdjac skorke. Pokroic na cwiartki, a potem na czastki i dodac do potrawy na 10 minut przed koncem duszenia. (Ja wczoraj dodalam wlasnej roboty przecier pomidorowy)