Wykonanie

Delikatny, mocno
czekoladowy torcik
bezowy, przełożony aksamitnym crème patissière. Niekłopotliwy w wykonaniu, jak wszystko u Nigelii ;-). A smak? Nie na darmo sama autorka
mówi o nim 'chocolate heaven'...Składniki na blaty
bezowe:6 dużych
białek250 g drobnego
cukru do wypieków3 łyżki
kakao1 łyżeczka
octu winnego lub
soku z cytrynyszczypta
soliWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.Blachę do pieczenia wyłożyć papierem, na którym narysować 3
okręgi o średnicy 20 cm (najprościej odrysować jakiś talerzyk lub miseczkę).
Białka umieścić w misie miksera i ubić na sztywno ze szczyptą
soli. Dalej ubijając dodawać
cukier, łyżka po łyżce, co bardzo ważne - stopniowo. Dodać
ocet winny lub
sok z cytryny i zmiksować. Dodać przesiane
kakao, delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia.Masę
bezową wyłożyć na narysowane koła (uwaga - podczas pieczenia masa urośnie i wyjdzie poza odrysowane granice). Piec przez 1 godzinę w temperaturze 140ºC. Wyłączyć i lekko uchylić piekarnik - zostawić do całkowitego wystudzenia (najlepiej na całą noc).
Czekoladowy crème patissière:6 dużych
żółtek100 g drobnego
cukru do wypieków2 łyżki
kakao2 łyżki
mąki pszennej300 ml
mleka300 ml
śmietany kremówki 30% lub 36%100 g
gorzkiej czekolady, roztopionej w mikrofali bądź kąpieli
wodnej1 łyżeczka ekstraktu z
waniliiPonadto:20 g posiekanych niesolonych
pistacjiŻółtka i
cukier umieścić w misie miksera. Ubić do otrzymania jasnej i puszystej masy (kogel -
mogel). Dodać
kakao i
mąkę, zmiksować do połączenia.
Mleko podgrzać ze
śmietaną kremówką (nie gotować!), wymieszać.
Mleko wlać do misy z ubitymi
żółtkami, zmiksować do połączenia a następnie znów przelać do garnka i ustawić na palniku. Cały czas mieszając, zagotować. Gotować do momentu, aż wszystko zgęstnieje do konsystencji budyniu, cały czas mieszając. Natychmiast ściągnąć z palnika, wlać
czekoladę, ekstrakt i wymieszać. Krem odstawić, by wystygł, przykryć folią, by nie zrobił się na nim kożuch (folia powinna dotykać powierzchni kremu). Jak tylko krem lekko stężeje - jest gotowy do przełożenia blatów.Gotowe blaty
bezowe przełożyć kremem, wykładając również krem na górę, posypać
pistacjami. Teraz tylko odczekać, aż krem zgęstnieje na tyle, że można będzie kroić ciasto ( (u mnie to trwało kilka godzin).Smacznego :-).


Źródło przepisu - Nigella Lawson 'How to be a domestic goddess'.