Ciasto otrębowe

Wykonanie

Ciasto, które nie wygląda najciekawiej na świecie, ale jest bombą błonnikową. Zawiera produkty bogate w ten cenny składnik spożywczy jak otręby, mak, orzechy i rodzynki. Zawsze wyrzuty sumienia są trochę mniejsze ;-). Poza tym ciasto jest bardzo smaczne, szybkie i bezproblemowe w przygotowaniu. Zdecydowałam się przy nim wypróbować przepis na zawsze lśniącą polewę kakaową, którą mi poleciliście. Rzeczywiście, polewa nie traci połysku, nie brudzi rąk przy jedzeniu (ani noża przy krojeniu), ładnie zastyga i nie pozostawia smug. Smakuje jak polewa z gorzkiej czekolady...
Składniki:
1,5 szklanki otrębów (dowolnych)
2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
pół szklanki suchego maku
pół szklanki mąki pszennej
100 g orzechów włoskich, z grubsza posiekanych
100 g rodzynków
190 g masła
4 jajka
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka aromatu migdałowego
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Powoli, łyżka po łyżce, dodawać cukier, dalej ubijając. Dodać żółtka i ubić. Dodać otręby, mak, wymieszać. Tłuszcz rozpuścić i gorący wlać do ciasta, wymieszać. Mąkę z proszkiem przesiać, wymieszać i wsypać do ciasta. Dodać aromat migdałowy. Wsypać bakalie i wymieszać.
Ciasto przełożyć do foremki o wymiarach 30 x 14 cm (ale może być węższa, wtedy ciasto będzie bardziej kwadratowe w przekroju). Foremka powinna być wcześniej wysmarowana masłem i oprószona otrębami.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 50 minut lub do tzw. suchego patyczka (piekłam krócej). Przestudzić, polać polewą.
Polewa kakaowa z żelatyną (zawsze błyszcząca):
4 łyżki cukru
2 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki kakao
60 g masła
1 łyżeczka żelatyny
Żelatynę zalać niewielką ilością gorącej wody. Wymieszać, do rozpuszczenia. Resztę składników zagotować. Dodać żelatynę do reszty masy. Wymieszać dobrze i przestudzić. Jak już lekko zgęstnieje, polać ciasto.
Uwaga: polewy z tego przepisu wychodzi nieznacznie więcej niż potrzeba do ciasta.
Smacznego :-).
Przepis na ciasto pochodzi z miesięcznika 'Ciasta domowe'.