Wykonanie
Brzmi egzotycznie ale nie jest to aż tak bardzo obce danie.To
chili i
kardamon nadają tej potrawie tego charakteru.
Mięso w wyniku marynowania jest kruche i aromatyczne a
ryż... przepyszny. Jest to mój ulubiony sposób przyrządzania
ryżu i tak mi smakuje, że mogłabym jeść go samego.
Curry jest bardzo intensywną
przyprawą dlatego radzę dozować stopniowo. Przepis, lekko zmodyfikowany, pochodzi ze starego numeru
Soli i
Pieprzu.

Składniki:300 g
jogurtu naturalnego2 łyżki pasty
curry4
filety z kurczaka1
cebula1 łyżka
masłamielony
kardamon300 g
ryżu basmati750 ml gorącego
bulionu drobiowego1 czerwona
papryczka chili ( u mnie pół)2 łyżki
olejuJogurt dokładnie wymieszać z
curry.
Filety z kurczaka umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i posmarowac
jogurtowym currry. Odstawić na godzinę.
Cebulę obrać, posiekać i zeszklić na roztopionym
maśle. Doprawić
kardamonem. Wsypać
ryż i mieszając zeszklić. Wlać gorący
bulion, przykryć i gotować ok. 25 minut na małym ogniu.
Papryczkę chili umyć, przekroić na pół, usunąć gniazdo nasienne, drobno posiekać. Ja dałam połowę
chili i połowę
słodkiej papryki. Na patelni rozgrzać
olej i smażyć filety (u mnie patelnia grilowa). Dodać
chili do
ryżu, wymieszać.
Mięso rozłożyć na
ryżu. Przed podaniem udekorować
zieleniną.Smacznego:)