Wykonanie

Początek jesieni to nie tylko
słoneczny kolor
pomarańczowych, pękatych dyni, ale również purpura i fiolet dojrzałych
śliwek, fig oraz słodkich,
winogronowych kiści. Korzystamy więc teraz z sezonu (wszak trwa dosyć krótko) zjadając jak najwięcej
owoców na surowo, część z nich przetwarzając, a z reszty – przygotowując
owocowe ciasta i desery.Miniony weekend upłynął nam pod znakiem fig i
winogron właśnie : nareszcie przyszła
pora na wypróbowanie przepisu autorstwa
Katie Quinn Davies, który już od ponad roku czekał ‘w kolejce’.
Figi i
winogrona pieczone z dodatkiem
miodu i Limoncello – to nie mogło nie smakować! Nie byłabym jednak sobą, gdybym czegoś nie zmieniła ;) dodałam więc tutaj otartą skórkę z
pomarańczy, która idealnie do fig pasuje (a wszystko za sprawą tego
figowego dżemu – klik, który stał się u nas już prawie że kultowy ;)). W drugiej wersji poszłam jeszcze bardziej w stronę aromatu wspomnianego
dżemu i zamiast
cytrynowego Limoncello użyłam
pomarańczowego Cointreau i dodałam też sporą szczyptę
cynamonu do miodowej mikstury. Obydwie wersje serdecznie polecam.oryginał –
Katie Quinn Davies, Honey-roasted
figs with limoncello creme fraiche

1 szklanka = 240 ml8 fig, przekrojonych na pół2 garści czerwonych
winogron1 łyżka
miodu (u mnie z kwiatów
pomarańczy)1 łyżeczka
cukru (użyłam jasnego trzcinowego)100ml Limoncello* (lub np. Cointreau)½ szklanki (ok. 40g)
płatków migdałowych1 szklanka (240g) crème fraîche (użyłam gęstego
jogurtu owczego)opcjonalnie : otarta skórka z
pomarańczyPiekarnik nagrzać do 180 – 200°C.Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć
figi przekrojoną częścią do góry, kiści
winogron podzielić na mniejsze części i ułożyć obok fig.Wymieszać
miód,
cukier i 1/4 szlanki (60ml) Limoncello (dodając ewentualnie otartą skórkę z
pomarańczy), polać
owoce i piec je przez ok. 15-20 minut, aż będą miękkie i lekko skarmelizowane (radzę piec je bliżej górnej grzałki piekarnika).
Płatki migdałowe zrumienić na suchej patelni (lub w piekarniku).Crème fraîche /
jogurt wymieszać z pozostałymi 2 łyżkami limoncello.Na każdy talerz nałożyć porcję crème fraîche /
jogurtu, następnie nałożyć upieczone
owoce, posypać
płatkami migdałowymi i polać dodatkową porcją sosu z pieczenia
owoców (lub
miodem).Uwagi :- jak
pisałam wyżej – możemy też przygotować wersję
pomarańczową deseru, zastępując Limoncello
likierem pomarańczowym (np. Cointreau), dodając otartą skórkę z
pomarańczy i np. sporą szczyptę
cynamonu, który świetnie tutaj pasuje- w wersji
pomarańczowo-cynamonowej możemy też dodać szczyptę
cynamonu do crème fraîche /
jogurtu-
owoce możemy też upiec bezpośrednio w naczyniu do zapiekania, a sos, który wytworzy się podczas pieczenia zużyć do polania deseru (czy np. ciasta, o którym będzie już w następnym wpisie)

‚Pozdrawiam serdecznie!PS. A jeśli lubicie smak pieczonych
winogron, to polecam Wam również tę oto toskańską schiacciatę – klik.‚