Wykonanie
Kochani! Przyjaciółka mi dzisiaj napisała jak świetnym pomysłem jest zrobienie skórki z
pomarańczy w cukrze. Brzmi banalnie i racja, ale aromat jest niesamowity. Jest to najlepszy i najprostszy sposób na zastąpienie kandyzowanej skórki z
pomarańczy. Przepis był już na blogu Przyjaciółki (zaczerpnięty z tej strony) kilka dni temu, ale z racji pobytu w szpitalu i czytania blogów z telefonu, na szybko, zupełnie o nim zapomniałam! Cieszę się, że mi przypomniała:) Od razu pobiegłam do kuchni i zrobiłam. Chociaż jest powiedziane, że potrzeba dwóch tygodni żeby się przegryzła, podobno po kilku dniach jest już dobra. Ja zamierzam swojej użyć w niedzielę do piernika z powidłami.Oczywiście na szybko miałam jedną
pomarańczkę i skórki wyszło malutko, ale dzisiaj wieczorem (po zakupach) zrobię większe zapasy:)
Potrzebujemy:
pomarańcze (im więcej tym lepiej)
cukier (na oko, im więcej
pomarańczy, tym więcej
cukru :D )
Pomarańcze myjemy i sparzamy wrzątkiem przez przynajmniej pół minuty. Następnie za pomocą obieraczki zdejmujemy skórkę (samą
pomarańczową część) i kroimy w drobną kosteczkę. Układamy w słoiczku niezbyt grubą warstwę i zasypujemy ją
cukrem. Po zasypaniu możemy zrobić kolejną warstwę, pamiętając o kolejności skórka-
cukier-skórka-
cukier. Ugniatamy łyżką. Na wierzchu powinien być
cukier. Przechowujemy w zamkniętym słoiku w ciemnym miejscu. Najlepsza będzie po dwóch tygodniach. Możemy dokładać kolejne warstwy po zjedzeniu poprzednich;)