Wykonanie
Za oknem zapada ciemność. Jeszcze widzę szarawo-niebieskie niebo, po którym z pośpiechem pędzą ciemnoszare chmury. W górze kilka zziębniętych koron brzóz, a niżej czarna, nieprzenikniona ściana lasu. W całym domu rozchodzi się cudowny aromat pieczonego
czosnku,
pomidorów i obłędnego
kurczaka, który piekł się sam. Miałam w tym czasie chwilę na ułożenie nowej playlisty "Sunday Vibes" i dokończenie ostatniej części
serii kryminałów z Harrym Hole. "Policja" znów drży od napięcia, zwrotów akcji i wciągających szczegółów śledztwa. Aż nie chce mi się oderwać do "przyziemnych" spraw jak gotowanie obiadu. Ale… przewidziałam sprawę! Dziś obiad się sam gotuje. Rewelacyjne zapachy w całym domu, a ja nic a nic się nie napracowałam.
Od kiedy zachwyciłam się tak przyrządzonym
kurczakiem na Sylwestra, tylko kwestią czasu było, aż podam go w swojej kuchni. Ooo zanim pierwszy raz upiekłam, już wiedziałam, że to danie na stałe trafi do repertuaru ulubionych przez całą rodzinę dań. I pomyśleć, że dopiero teraz i to za sprawą znajomej odkryłam ten genialny przepis Jamiego Olivera ! Od oryginału różni go dodanie
cukinii i wyłuskanych ząbków
czosnku zamiast pieczenie ich w łupinach.
Czas spędzony w kuchni ogranicza się circa do kwadransa.
Serio! No ale podsumujmy:- 2 min umyć
udka kurczaka- 1 min doprawić je
solą i
pieprzem- 1 min oberwać listki z pęczka
bazylii- 7 minut pokroić warzywa i wyłuskać
czosnek- 1 min skropić całość
oliwą, doprawić i wymieszaćNo i … wyszło 12 minut, a w tym czasie rozgrzewa się piekarnik.
Potem w trakcie pieczenia jeszcze jakieś 3 minuty zaangażowania do przewrócenia
kurczaka. Kwadrans pracy, a danie absolutnie wyśmienite!W zasadzie do danie letnio-jesienne, gdy w najlepsze trwa sezon na
pomidory i
cukinię. Jednak zimą, gdy przyjeżdżają do mnie cudowne warzywa prosto z Sycylii, nie mogłam sobie odmówić podania tak pieczonego
kurczaka.Doskonałe
udka kurczaka długo pieczone w pomidorach wg Jamiego OliveraUdka są mięciutkie,
mięso samo odchodzi od kości, a skórka jest cudownie rumiana. Sos,
sos jest obłędny -
oliwa z
czosnkiem, pieczonymi
pomidorkami i
cukinią. I te wszystkie aromaty przenikają do
mięsa. Jeśli podasz tak pieczone udka z
ziemniakami pieczonymi lub gotowanymi w mundurkach, wchłoną wszystkie smaki sosu i już nie potrzeba żadnej surówki.8-10
udek kurczaka ekologicznego lub zagrodowego (u mnie same "pałki")
sól morska i
pieprz do smakupęczek świeżej
bazylii200-300g
pomidorków koktajlowych (mogą być różnych kolorów)1
cukiniagłówka
czosnkuoliwa z oliwekświeżo mielone
płatki chilliRozgrzej piekarnik do 180°C.Udka umyj, oprósz
solą i
pieprzem. Oberwij listki z całego pęczka
bazylii.
Pomidorki umyj, mniejsze pokrój na pół, większe na ćwiartki.
Cukinię umyj, przekrój wzdłuż na ćwiartki i wytnij gniazda nasienne, a następnie pokrój ją w ukośne kawałki wielkości połówki
pomidorka. Główkę
czosnku podziel na ząbki i wyłuskaj je z łupin.Na dnie sporego naczynia do zapiekania ułóż warzywa, posyp listkami
bazylii, a na wierzchu ułóż
udka kurczaka. Całość
skrop oliwą z oliwek, dopraw świeżo mielonymi
płatkami chilli i lekko zamieszaj, ale tak, by
pomidorki i
czosnek pozostały na dnie naczynia. Formę do pieczenia wstaw bez przykrycia do nagrzanego piekarnika na 60 minut. Po tym czasie zamieszaj całość i obróć udka na drugą stronę, by ładnie się zrumieniły. Zmniejsz temperaturę do 170°C i piecz jeszcze 60-80 minut. Ja lubię, gdy udka są bardzo zrumienione, a sos trochę się zredukuje w trakcie pieczenia.Podawaj z pieczonymi lub ugotowanymi w mundurkach
ziemniakami. Pycha!