Wykonanie
To był mój pierwszy
chleb na zakwasie ! To nic, że musiałam całą żmudną procedurę robienia zakwasu powtórzyć ponownie, bowiem cały dopiero co wyhodowany zakwas "poszedł" mi do tego
chleba.
Chleb się bardzo udał, był bardzo " zakwasowy "(jak ktoś lubi kwaśne
chleby, jest idealny). Piekłam go jeszcze
potem kilkakrotnie i bardzo go lubimy, a szczególnie upodobało go sobie moja córka, która przepada za takimi kwaśnymi
chlebami . I kiedy niedawno, mój prawie roczny zakwas został na śmierć zaniedbany i zmuszona byłam na nastawienie ponownego, nie miałam trudnego wyboru, jaki
chleb upiekę jako pierwszy. Zawsze wychodzi, nie ma z nim wiele roboty, a przy tym to bardzo smaczny żytni chlebek . Polecam.Oczywiście wiem, że ten Tatterowy
chleb był niedawno w Weekendowej Piekarni, ale ja jak zawsze troszkę spóźniona:)
400 g zakwasu żytniego
razowego płynnego(np 150%)*150 ml
wody(jej ilość uzależniamy od gęstości zakwasu i rodzaju użytych mąk)100 g
mąki żytniej/pszennej razowej300 g
mąki pszennej chlebowej zwykłej lub Manitoby1 łyżka
soli morskiej1 łyżeczka demerary lub zwykłego
cukru*Jeśli zakwas jest
młody można dodać 1 łyżeczkę
drożdży instantWszystkie składniki mieszamy. Ciasto jest lepkie i luźne. Zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę.Znowu mieszamy krótko, przekładamy do foremki chlebowej wysmarowanej
oliwą i wysypanej
otrębami lub
płatkami żytnimi(ja nie wysypuję), smarujemy wierzch ciasta
oliwą i przykrywamy naoliwioną folią. Zostawiamy do ponownego wyrośnięcia, na kilka godzin(pilnujemy, żeby nie przerosło)Prze pieczeniem, możemy posypać
makiem,
otrębami, nasionami
kolendry,
płatkami żytnimi.Foremkę z
chlebem wsuwamy do zimnego piekarnika, nastawiamy temperaturę na 200 st C i pieczemy 1 godzinę.Gdy piekarnik dobrze się nagrzeję,
chleb i ścianki pieca można spryskać
wodą(ja nie spryskuję, odkąd pękł mi kamień do pizzy;))Można również po godzinie dopiec go bez formy.