Wykonanie
Przerabianie przepisów z tradycyjnej kuchni polskiej na wegańską nie jest zbyt trudne, ale inne kuchnie to dopiero wyzwanie!Kuchnia tajska zawiera sporo ryb i innych
owoców morza. Często, jako
przyprawa, używany jest też
sos rybny. Taki właśnie był ten przepis na zupę. Wiadomo, że roślinożercy nie jadają tego typu stworów. Nie miałam innego wyboru, musiałam przepis przerobić. Tak powstała moja pierwsza wegańska zupa po tajsku. Nawet mój syn – wielbiciel smaków kuchni tajskiej – nie wierzył, że się uda, a jednak prosił o dokładki.Składniki:3/4 szklanki
mleka kokosoweg0 (jest gęste i tłuste – firmy KIER – tajlandzkie (Thai)2 ząbki
czosnku przeciśniętego przez praskę2 garści pokrojonego
szpinaku2 szklanki
bulionu warzywnego2
papryki czerwone1 pęczek
szczypiorku1 łyżeczka
skrobi kukurydzianej2 garście
szpinaku 3-4 min5-6 łyżek ugotowanej
soczewicy czerwonejjamajska
przyprawa curry,
pieprz, czerwona pasta
curry,
imbir, 1-2 łyżki
soku z cytrynyWykonanie:Warzywa (oprócz
szpinaku) kroimy i podsmażamy w woku lub na patelni,
potem miksujemy w blenderze ale nie na gładką masę (tak, aby pozostały małe kawałeczki).Zmiksowaną masę wlewamy do garnka i dodajemy resztę składników. Przyprawiamy i gotujemy.
Szpinak dodajemy na koniec, tak aby gotował się nie więcej niż 3-4 minuty.Uwaga:Jeżeli się zdecydujemy na kupienie gotowego sosu tajskiego, czerwownego lub żółtego, sprawdźmy czy nie zawiera
rybnych dodatków.

Foto: M.Bojko