ßßß
Chłodnik - uwielbiam podawać na obiad w takie upalne dni. Poza tym, że świetnie syci i chłodzi - smakuje obłędnie i bardzo szybko się go robi. U mnie dzisiaj taka wersja ekspresowa, która powstała jak wróciłam z pracy. Miałam upieczone już buraki, często je piekę i przechowuje w lodówce, korzystam jak mi są potrzebne, właśnie do zup, sałatek czy tak na obiad jako dodatek. Poza tym pieczone buraki mogą jeść osoby z insulinoopornością, bo pieczone buraki mają niższy indeks glikemiczny (dodatkowo po upieczeniu przechowujemy, schładzamy je w lodówce). Spróbujcie koniecznie. Jeżeli chcecie wersję bez buraków to dodajcie więcej ogórka i rzodkiewki. Będzie równie pysznie.Pozdrawiam i życzę wam cudownego dnia i chłodu, bo te upały coś nie chcą odpuścić.Składniki:- 2 upieczone buraki (około 500 g)- 1 zielony ogórek długi- 5 rzodkiewek- 2 garście szczypiorku- koperek- łyżeczka soku z cytryny- 1 l maślanki- 400 ml jogurtu naturalnego- sól, pieprzBuraki ścieramy na tarce na dużych oczkach - ja użyłam pieczonych buraków, piekę je dość często i przechowuje w lodówce i korzystam jak mam potrzebę, jak upiec buraki przeczytacie tutaj .Ogórka obieramy ze skórki i razem z rzodkiewkami ścieramy na tarce na dużych oczkach, dodajemy do buraków. Dodajemy pokrojony szczypior i koperek, wlewamy maślankę i jogurt. Mieszamy i przyprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny.Chłodnik jemy od razu lub chowamy do lodówki, podajemy z chlebem, jajkiem lub pieczonymi ziemniakami.