Wykonanie
Jeśli chodzi o jedzenie, mam pewną niepokojącą przypadłość. Nie potrafię zrobić niczego "w sam raz". Nie jestem nawet pewna, czy wiem co to znaczy. Zawsze ocieram się o tonę lub dwie.. Dlatego przygotowanie granoli jest tak fajne. Nie mam wrażenie, że zrobiłam jej za dużo, bo nie da się jej zrobić za dużo! Każda, nawet najbardziej absurdalna ilość jaką zrobię, znika. W niedziele wieczorem wrzucam wszystko na blaszkę, zapiekam i czuję się szczęśliwa i spokojna bo wiem, że mam w domu zapas pysznej, chrupiącej i domowej granoli. Zgadza się.. tak niewiele potrzeba mi do szczęścia. Moja ostatnia granola to połączenie
płatków owsianych,
migdałów,
syropu kokosowego i tahini. I jest jedną z lepszych jakie zrobiłam. Myślę, że ten lekko dymny smak
syropu zrobił swoje.U mnie granola ma wiele zastosowań. Jemy ją z
mlekiem,
jogurtem,
serkami lub
owocami. Czasem dodaję ją do
ciastek lub muffinek. Naprawdę rewelacja!Jeśli szukacie innych inspiracji zapraszam tu:Kokosowa granolaOrzechowa granola z komosą
ryżowąKokosowo-
kakaowa granola
Składniki:2 szklanki
płatków owsianychszklanka
migdałów bez skórkipół szklanki
wiórków kokosowych2 łyżki tahinipłaska łyżeczka nasion chiałyżka
oleju kokoswoego- płynnegołyżka
syropu kokosowegoWykonywanie:W misce wymieszaj wszystkie składniki. Mieszaj aż dobrze się połączą. Przesyp na blaszkę i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Piecz ok 15-20 min. Zaglądaj do niej często, bo lubi się szybko przypalać. Gdy porządnie przestygnie, przesyp ją do słoiczka. Legenda głosi, że wytrzymuje kilka tygodni, ale nigdy tego nie sprawdzałam. Zawsze znika z prędkością światła.Smacznego!