Wykonanie

Mogłabym chyba napisać poradnik pt. "Milion sposobów na
makaron". Ale kiedy muszę na szybko zrobić obiad - zawsze po niego sięgam. To bardzo wdzięczny produkt :)Dzisiaj bez
mięsa, wegetariańsko - rano przypomniałam sobie, że jest Środa Popielcowa i dobrze by było odpuścić
mięso z kurczaka, które się rozmrażało przez noc. Jak to mówią - co masz zjeść dziś, zjedz jutro. Nie przepadam za "tradycyjnymi" obiadami na ten dzień. Nie przemawia do mnie
śledź w
śmietanie i
ziemniaki (tak to zazwyczaj u mnie wygląda), na
jajko sadzone jakoś nie miałam ochoty, a smażenie
ryby nie wchodziło w grę. Na szczęście w zamrażarce zawsze mam
szpinak!/ porcja dla jednej osoby /- 3/4 szklanki fusilli (
makaron świderki),- ok. 100 g
mrożonego szpinaku (oczywiście można zastąpić świeżym, wyjdzie go troszkę więcej),- 20 - 30 g
sera typu
feta,- 2 ząbki
czosnku,- łyżeczka
rodzynek (zalewamy na początku odrobiną wrzątku),-
sól,
pieprz, pół łyżeczki
gałki muszkatołowej.Na gorącą patelnię wlewamy odrobinę
oleju. Następnie wrzucamy pokrojony
czosnek, dodajemy odrobinę
soli i
pieprzu. Gdy już sie poddusi, wrzucamy
szpinak. Do rozmrożonego
szpinaku dodajemy
gałkę muszkatołową i przyprawiamy
solą oraz
pieprzem.
Makaron gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu. Gdy będzie ugotowany al dente, odcedzamy, zostawiając troszkę
wody. Wrzucamy do
szpinaku i mieszamy. Dodajemy 3/4
fety. Czekamy aż odparuje
woda i wszystko zgęstnieje.Wykładamy na talerz, na wierzch kruszymy
fetę i dodajemy
rodzynki.Smacznego :)