ßßß
To tegoroczna babka drożdżowa, nieco lżejsza, niż te, które robię zazwyczaj . Ten wpis miał być wczoraj , ale przygotowania do Świąt za bardzo mnie pochłonęły i nie bardzo miałam czas. Zatem dzisiaj składam świąteczne życzenia Wesołych i smacznych ŚwiątNiech wielkanocne przysmaki stworzą doskonałą atmosferę przy wspólnym stole , by te Święta były niezapomniane1/2 kg mąki pszennejłyżka stopionego masła i 3 łyżki oleju30 g drożdży2/3 szklanki mlekamały jogurt naturalny2 jajka3 łyżki cukru i jedna z waniliąłyżeczka pigwówkiszczypta solisok z połówki pomarańczyTo porcja wielkanocna, na babkę z średniej formie i dwie mniejsze , z których jedna idzie do święconki.Najpierw roztarłam drożdże z łyżeczką cukru, dodałam letnie mleko ( 1/3 szklanki ), posypałam łyżką mąki i odstawiłam do wyrośnięcia. W międzyczasie stopiłam i przestudziłam masło , wymieszałam cukry z jajkami.Do miski wsypałam mąkę, posoliłam troszkę, dodawałam stopniowo mieszając : wyrośnięty rozczyn, jajka z cukrem, resztę mleka, jogurt, stopione masło w temperaturze pokojowej, sok pomarańczowy i nalewkę. Wyrabiałam drewnianą łyżką aż ciasto zaczęło odstawać od brzegów miski i pojawiły się pęcherzyki powietrza. Postawiłam przykryte w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, co trwało około 45 minut.Włożyłam babki do foremek , postawiłam na 10 minut w ciepłym miejscu, aby podrosły. Wstawiłam do piekarnika – mniejsze na około 20 minut, większą na nieco ponad pół godziny.Po wystudzeniu i wyjęciu z foremek posypałam je cukrem-pudrem.Babki wyszły pyszne i puszyste, pachnące pomarańczą. Doskonałe na WielkanocSmacznego !