cytrynowa szarlotka pod bezą

Wykonanie

Naszło mnie na zwykłą szarlotkę. Nie miałam dużo czasu na kombinowanie, więc uzyłam przepisu na kruchy spód, który sprawdził się już w makowcu (tutaj) i w serniku (tutaj). Ciasto kruche jest wprost idealne i zachęcam do spróbowania. Jest kruche ale nie suche, nie sypie się i jest bardzo smaczne. Co do samej szarlotki to niespodziewałam się, że wyjdzie aż taka dobra, choć prosta. Jabłkowa masa ze skórką cytrnową, przykryta kokosową bezą. To zdecydowanie najlepsze ciasto ostatnimi czasy. Zachęcam do zrobienia i wirtualnie zapraszam na kawałeczek!
Składniki: na ciasto:
1/2 kg mąki pszennej
6 żółtek
25 dag cukru pudru
250 g masła
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Z podanych składników zagnieść ciasto, jeśli będzie za suche, dodać kwaśnej śmietany (raczej trzeba dodać łyżkę lub dwie). Podzielić je na dwie części (jedną wielkośći jabłka) i umieścić na godzinę w lodówce większą część a mniejszą w zamrażalniku.. na masę jabłkową:
1 kg jabłek
skórka świeżo starta z cytryny
1 galaretka o smaku agrestowym
2 łyżki bułki tartej
Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach, wymieszać ze skórka cytrynową, umieścić w garnku, poddusić, aż puszczą sok. Zdjąć z ognia, sypać galaretkę i łyżkę bułki tartej, wymieszać. na bezę:
6 białek pozostałych z ciasta
100 g kokosu
3/4 szklanki cukru pudru
cukier puder do posypania
Białka ubić z cukrem i kokosem na sztywną pianę.
Większą część ciasta rozłożyć w formie, nakłuć widelcem, posypać łyżką bułki tartej, wyłożyć jabłka (nie gorące). Na jabłka rozłożyć pianę i zetrzeć na wierzch na tarce mniejszą część ciasta. Piec w 180*C około 35 minut. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.