Potrójnie panierowane chrupiące skrzydełka kurczaka

Wykonanie

W tym przepisie dzięki potrójnemu panierowaniu uzyskujemy niezwykle chrupiące skrzydełka. Dzięki przyprawom możemy zaś nadać im nasz ulubiony smak, dowolnie regulując np. stopień ich pikantności. Polecam.
8 dużych skrzydełek kurczaka
sucha panierka:
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka świeżo mielonego czarnego pieprzu
1 łyżeczka czosnku granulowanego
1 łyżeczka słodkiej papryki
mokra panierka:
1 szklanka wody (lub piwa - użyłam wody)
3/4 szklanki mąki pszennej
2 żółtka
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki bazylii
1 łyżeczka soli
ew. ostra papryka chili - ilość do smaku
olej do smażenia
By mięso było bardziej wilgotne, możemy przez pół godziny marynować je w wodzie z solą, proporcje 1 szklanka wody-1 łyżeczka soli.
W oddzielnych miskach łączymy składniki obu panierek.
Skrzydełka kroimy w stawach na 3 części. Lotki wyrzucamy.
Pozostaje nam 16 kawałków.
Każdy kawałek kurczaka obtaczamy najpierw w suchej panierce, następnie w mokrej (czekamy chwilę, aż nadmiar panierki spłynie ponownie do miski), i ponownie w suchej.
Skrzydełka smażymy na głębokim oleju (najlepiej użyć do tego celu małego rondla i smażyć partiami), aż będą mocno złote. Oczywiście czas smażenia większych kawałków będzie dłuższy, niż małych, więc najlepiej to sprawdzić na jednej sztuce. Orientacyjnie zajmuje to po ok. 10-18 minut na partię.
Usmażone skrzydełka osączamy na ręczniku papierowym i odkładamy do garnka z przykrywką. Dzięki temu, gdy będziemy smażyć kolejne porcje, poprzednio usmażone kawałki pozostaną ciepłe.
Skrzydełka podajemy z ulubionym sosem, sałatką, frytkami (jeśli uznamy, że danie na tym etapie ma za mało kalorii ;) ) lub świeżym pieczywem.