ßßß
Składniki:ok. 35 sztuk4 (140g) białka dużych jajek240 g czekolady mlecznej100 g czekolady gorzkiej¼ łyżeczki wodorowinianu potasu (cream of tartar)Łyżeczka ekstraktu waniliowego½ szklanki cukru1,5 szklanki orzechów włoskichWykonanie:Dwie blachy umieszczamy na pierwszej i ostatniej szynie (pozostawiając środek wolny) piekarnika nagrzanego do 175°C (góra-dół). Orzechy drobno siekamy.Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy na bok do przestygnięcia.Używając miksera ubijamy białka z wodorawinianem potasu, aż będą niemal sztywne. Ciągle miksując dodajemy powoli, stopniowo ekstrakt waniliowy i cukier, aż białka zrobią się całkiem sztywne i delikatnie lśniące.Wyłączamy mikser i powoli, mieszając ręcznie silikonową szpatułką, dodajemy orzechy oraz czekoladę do białek. Mieszamy do uzyskania jednolitego koloru, staramy się nie wypuszczać powietrza z białek.Na natłuszczony papier do pieczenia odmierzamy łyżeczką porcje masy i wykładamy w 2 , 5 cm odstępach.Ciasteczka pieczemy, aż będą lśniące i lekko popękają około 10-13 minut. Ciastka powinny być kruche na zewnątrz, a ciągnące w środku.Smacznego!PS. Mąż nabył nowy aparat, który kręci filmy więc od czasu do czasu oprócz zdjęć – będzie też krótki filmik. Oto pierwszy :)
Przepis pochodzi stąd .Jeżeli opis tego dania chwycił Cię za serce ;) a przepis wydał Ci się ciekawy lub inspirujący, będzie mi niezmiernie miło jeżeli wyrazisz swoją radość lajkiem albo innym tweetem ;) DZIĘKUJĘ