Wykonanie
Czy lubicie dziki ryż? Kiedyś za nim nie przepadałam, ale ostatnio odkryłam jego cudowne zalety oraz smak i często używam go do różnych dań.Dziki
ryż to nasiona
wodnej trawy rosnącej na bagnistych obszarach Ameryki Północnej.Zawiera sporo cennych wartości odżywczych, o wiele więcej niż
biały ryż, przy tej samej kaloryczności, warto więc po niego sięgać. Posiada dużo
białka, wiele egzogennych aminokwasów i dwa
razy tyle witaminy B2 i niacyny niż
ryż biały. Poza tym ma niski wskaźnik glikemiczny, można go więc polecić cukrzykom. Jeśli jesteście na diecie bezglutenowej, możecie jeść go bez obaw.Bardzo polecam, ponieważ charakteryzuje się dość intensywnym,
orzechowym smakiem, dzięki
czemu świetnie pasuje do egzotycznych smaków.Podany w postaci małych klopsików, sprawdzi się idealnie jako fingerfood na Waszej kolejnej imprezie.100 g dzikiego
ryżu (u mnie jedna torebka RISANA)3 marchwie1
cebula2 łyżki
masła orzechowego1/5 cm świeżego
imbiru1 ząbek
czosnkunieco
oleju do smażenia1 łyżka
sosu sojowego bezglutenowego
sól i
chili do smaku
Ryż ugotować według opisu na opakowaniu. W tym czasie pokroić
cebulę w drobną kostkę i podsmażyć z
olejem na złoto na dużej patelni. Dodać
marchew startą na tarce o grubych oczkach, drobno posiekany
imbir oraz
czosnek i smażyć, od czasu do czasu mieszając, aż
marchew będzie prawie miękka.Wszystkie składniki połączyć, wymieszać i formować małe kulki. Podawać na ciepło lub na zimno.P. S.Zupełnie przypadkiem odkryłam, że idealnie pasuje do nich
sos pomidorowy.Wpis sponsorowany