Wykonanie
Szaleństwa
czereśniowego ciąg dalszy, a że nie ma to jak muffiny, szybkie, łatwe i niezawodne, będą muffiny.Sama się dziwię, że to moje pierwsze muffiny
czereśniowe. Dzięki dodaniu
czereśni są wilgotne i świeże, a
jogurt pitny w cieście sprawił, że mają wyjątkowo przyjemny
mleczno maślany, łagodny smak.Do wypieku użyłam dość grubej
mąki orkiszowej, proporcjonalnie niewiele
masła i
jajek, za to dużo
jogurtu naturalnego, no i sporo
czereśni, których sok zapewnił muffinom wilgotną konsystencję.


Składniki: na 15 babeczek2 1/2 kubka
mąki orkiszowej typ 7503/4 kubka
cukru1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
sody oczyszczonej3/4 łyżeczki
soli300ml
naturalnego jogurtu pitnego albo
maślanki2 duże
jajka2 duże łyżki naturalnego ekstraktu
waniliowego90g
masła rozpuszczonego i przestudzonego3/4 kubka
czereśni bez pestek
czereśnie do ozdoby:1/2 kubka
czereśnitrochę ponad 1/2 kubka
cukru1/4 kubka
wodypolewa - opcjonalnie:120g
białego serka śmietankowego typu Twój Smak1/2 - 3/4 kubka
cukru pudru2 łyżki
syropu czereśniowego ( po gotowaniu
czereśni )szczypta
soli

Jak zrobiłam:1. W misce wymieszałam
mąkę z
proszkiem do pieczenia,
sodą oczyszczoną i
solą. W drugiej misce ubiłam
jogurt pitny z
jajkami i ekstraktem
waniliowym.2. Mokre składniki dodałam do suchych, wymieszałam łyżką, dodałam roztopione
masło i
czereśnie, jeszcze raz wymieszałam. Im mniej mieszania, tym delikatniejsze będą mufinki.3. Blaszkę do pieczenia wyłożyłam papierowymi foremkami - papilotkami. Każdy otwór napełniłam
ciastem do 3/4 wysokości - babeczki wyrosną podczas pieczenia, nie można nałożyć więcej. Piekłam w 180'C przez około 20 - 22 minuty, aż były złociste. Zostawiłam w formie przez 5 minut,
potem ostrożnie wyjęłam i przełożyłam na kratkę.
czereśnie do ozdoby:W garnuszku podgrzałam
wodę z
cukrem do wrzenia, gotowałam przez 5 minut, dodałam
czereśnie bez pestek i nadal gotowałam, na małym ogniu przez kolejnych 5 minut. Ostrożnie wyjęłam
owoce z
syropu i odsączyłam.
Syrop zostawiłam do polewy.polewa:Biały
serek ubiłam z
cukrem pudrem i szczyptą
soli na gładki krem. Dodałam 2 łyżki
syropu z
czereśni - nadadzą polewie piękny różowy kolor, ubiłam jeszcze raz. Jeżeli polewa jest za rzadka, trzeba dodać trochę więcej
cukru pudru. Udekorowałam polewą wystudzone muffiny. Kiedy polewa już prawie zastygła, ułożyłam
czereśnie, po jednej, na wierzchu każdej babeczki.
