Wykonanie
Kasze są cudowne, ale nie jako dodatek do
mięsa, czy zalane sosami kiedy to stają się ciężkie i mało komfortowe dla żołądka. Mogą być przecież lekkie i dietetyczne, a do tego pyszne.
Kasza gryczana jest wyjątkowa; nie tylko ma piękną barwę, a jestem na to bardzo wrażliwa, ale również, właściwie ugotowana, lekką, sypką konsystencję i wspaniały
orzechowy smak. No i teraz, kiedy te słowa przeczytałam, zastanowiłam się, dlaczego w takim razie tak rzadko ją jadam. Ano chyba dlatego, że nie lubię klasycznych obiadów, a brakowało mi pomysłu na nowoczesną i urozmaiconą
sałatę z
kaszy.Natchnienie znalazłam w książce 'Sałatlove' Davida Bez, gdzie
sałat w różnych odsłonach jest bez liku.Przygotowanie tego dania jest bardzo łatwe, trzeba jednak uwzględnić czas potrzebny na upieczenia warzyw.Kalorycznie, odżywczo i dietetycznie
sałata jest bezkonkurencyjna.

Składniki:100g
kaszy gryczanej1
bakłażan, upieczony i pokrojony w drobną kosteczkę1
czerwona cebula, upieczona i pokrojona2 ząbki
czosnku upieczone, obrane z łupinekduża garść
młodych liści
szpinakudressing:1 łyżka
oliwy virgin1 łyżka
octu balsamicznego1 mała łyżeczka
miodu - wersja wegetariańska, w wegańskiej -
cukrusól,
pieprzwersja wegetariańska:
płatki sera parmezan albo pecorino

Jak zrobiłam:
Bakłażana zawinęłam w folię aluminiową i piekłam go przez około 25 - 30 minut w piekarniku w 200'C - powinien być miękki. W międzyczasie dołożyłam do piekarnika
cebulę i 2 ząbki
czosnku zawinięte w folię.Warzywa wyjęłam z folii i przestudziłam.
Bakłażana i
cebulę pokroiłam w drobną kostkę.
Czosnek obrałam z łupinek.
Kaszę gryczaną ugotowałam zgodnie z instrukcją na opakowaniu, tylko czas gotowania
skróciłam o 2 minuty. Wysypałam na sito, żeby lekko przestygła i przeschła.Składniki dressingu wymieszałam dokładnie w kubku i odstawiłam na bok, żeby się przegryzły.Liście
szpinaku umyłam i dokładnie osuszyłam.całość:Na talerz wysypałam
kaszę, na niej ułożyłam kawałki
bakłażana i
cebuli, posypałam roztartym
czosnkiem. Lekko doprawiłam
solą i
pieprzem. Na wierzchu ułożyłam liście
szpinaku, całość polałam dressingiem.Na końcu posypałam
płatkami sera - opcjonalnie - pomijamy w wersji wegetariańskiej.