Wykonanie
Brrr... jesień za oknem. Szaro, buro. To nie ta cudowna, ciesząca oczy jesienna pogoda. Złote liście,
kasztany, wyprawy po
grzyby... Mieszkamy w samym środku lasu, więc jesień bywa u nas naprawdę piękna. A to, co widzę za oknem to chyba jakieś nieporozumienie...Nie pozostaje więc nam nic innego, jak cieszyć się pozostałymi darami jesieni. Najpierw jednak trzeba przegonić smutne myśli, towarzyszące nam w te szare dni. To niełatwe zadanie, jednak myślę, że smak wilgotnego tofurnika sobie z tym poradzi. To będzie antydepresyjny tofurnik ;p. Tofurnik smakujący jesienią. A co pojawia się na jesiennych targach?
Figi ! Całe mnóstwo świeżych, dojrzałych, soczystych fig . To właśnie
figami wzbogacimy smak naszego ciasta. I to nie jedną czy dwoma. Każdy kęs naszego tofurnika ma eksplodować w ustach głębokim,
figowym smakiem . Smak ten idealnie pokreśli dodatek
wody różanej . Nie jest ona
droga i można ją kupić w sklepie z żywnością orientalną.
Woda różana jest tu kropką nad "i", która wzbogaci nasz tofurnik o piękny, różany aromat.Przepis ten jest jednym z moich ulubionych. Kocham tofurniki i
figi. Połączenie dwóch moich miłości w jedną całość, brak glutenu i
cukru sprawia, że ciasto jest dla mnie
ciastem idealnym :) Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje.

(tortownica o średnicy ok. 24-26 cm)spód:- 40 g rozpuszczonego
oleju kokosowego- 40 g
ksylitolu- 80 g
mąki gryczanej- 50 g
mąki ryżowej- 60 g
płatków owsianych, bezglutenowych- 1/4 łyżeczki
cynamonu- szczypta
kardamonu- 1 łyżeczka
wody różanej- kilka kropel ekstraktu
migdałowego-
mleko roślinne - tyle aby skleiło masę- szczypta
soliWszystkie składniki umieszczam w misce i mieszam. Dodaję tyle
mleka roślinnego, aby móc zagnieść ciasto.Spód tortownicy wykładam papierem do pieczenia, natomiast jej boki wysmarowuję
olejem kokosowym.Spód tortownicy wyklejam
ciastem i w kładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 10-15 min.masa tofurnikowa:- 600 g
tofu- 500 g fig (ok. 8 sztuk)-
śmietana z 1 puszki 400 g
mleczka kokosowego - puszka powinna być bardzo mocno schłodzona- 200 g
ksylitolu- 2 łyżki
wody różanej- sok z ok. 1
cytryny (lub więcej, do smaku)- 2 łyżki pasty waniliowej / ekstraktu
waniliowego- opakowanie (40 g) ekologicznego, bezglutenowego budyniu
waniliowego- 1 łyżeczka
sody + 1 łyżka
octu z
białego wina lub
octu ryżowego- na wierzch - 3
figi, pokrojone w cienkie plasterki
Tofu odsączam z zalewy, przekładam do miksera, dodaję
figi,
ksylitol,
śmietanę kokosową, pastę
waniliową,
sok z cytryny i
wodę różaną. Całość bardzo dokładnie blenduję. Masa ma być gładka i kremowa. Próbuję i w razie potrzeby dodaję więcej
ksylitolu lub
soku z cytryny.Do masy na tofurnik dodaję
budyń i ponownie bardzo dokładnie blenduję.
Sodę zalewam
octem. Uzyskaną pianę przelewam do malaksera z masą na tofurnik i całość ponownie blenduję.Gotową masę wylewam na wcześniej upieczony, ostudzony spód. Układam na nim cieniutko pokrojone w plasterki
figi.Całość wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160 st. C na 50-60 min.Gdy tofurnik będzie gotowy, wyłączam piekarnik. Pozostawiam w nim ciasto na ok. 1 h, lekko uchylając drzwiczki. Wyciągam tofurnik z piekarnika i studzę w formie.Ostudzony tofurnik wkładam do lodówki na 8-12 h.Smacznego!