Wykonanie
Sezon na
figi już się kończy. Gdzieniegdzie na straganach, w marketach można znaleźć mało już atrakcyjne, pojedyncze sztuki. Szkoda, bo uwielbiam ten mały
owoc, skrywający w sobie bogactwo smaków. Niestety, w Polsce bardzo trudno doświadczyć prawdziwego smaku fig. Zrywane jeszcze zielone, dojrzewają w czasie transportu. Brak słońca i naturalnych warunków sprawia, że zwykle nie mają smaku, dlatego nie dziwię się, gdy ktoś
mówi, że nie lubi fig. To tak jakbyśmy próbowali niedojrzałego
jabłka czy
śliwki... W niczym nie przypomina tego, który miał możliwość dojrzenia na drzewie, w promieniach słońca...Dziś jeden z moich ulubionych tofurników właśnie z
figami. Jeśli macie możliwość ich kupienia, wybierajcie te miękkie, ale uważajcie, by nie były nadgniłe. Niedojrzałych, bladych nie kupujcie. Tofurnik i bez nich będzie się bronił smakiem, a z dodatkiem domowej
konfitury np. śliwkowej będzie równie smaczny.
spód:- 60 ml rozpuszczonego
oleju kokosowego- 50 g
brązowego cukru- 4-5 łyżek
mleka roślinnego (u mnie owsiane)- 100 g
mąki gryczanej- 50 g
płatków owsianych (można użyć tych bezglutenowych)- 50 g mielonych
migdałów- 1/2 łyżeczki
cynamonu- szczypta
kardamony- szczypta
soliWszystkie składniki zagniatam w jednolitą masę.Spód tortownicy wykładam papierem do pieczenia, natomiast jej boki wysmarowuję
olejem kokosowym.Spód tortownicy wyklejam
ciastem i w kładam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na ok. 15-20 min.masa "serowa":- 600 g
tofu- 1 szklanki
nerkowców namoczonych ok. 8-12 h w wodzie-
śmietana z 1 puszki
mleczka kokosowego - puszka powinny być bardzo mocno schłodzone- 3/4 szklanki
ksylitolu- 1/3 szklanki
soku z cytryny- 1 i 1/2 łyżki pasty waniliowej (lub ekstraktu
waniliowego)- szczypta
soli- skórka otarta z jednej
cytryny- 1 1/2 łyżeczki agaru- kilka świeżych fig
Tofu odsączam z zalewy, przekładam do miksera, dodaję
ksylitol, odsączone z
wody nerkowce, pastę
waniliową,
skórkę z cytryny,
sok z cytryny i szczyptę
soli. Całość bardzo dokładnie blenduję. Masa ma być gładka i kremowa.Do rondelka przekładam
śmietanę kokosową i ją podgrzewam. Wsypuję agar i bardzo dokładnie mieszam. Gdy masa zacznie wrzeć, zmniejszam ogień i całość gotuję ok. 1-2 min.Do mojej masy "serowej" dodaję agar ze
śmietaną. Całość miksuję na gładki krem. Próbuję, w razie potrzeby doprawiam i jeszcze raz miksuję.Gotowy krem wylewam na wcześniej upieczony, ostudzony spód i wkładam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Dekoruję kawałkami świeżych fig.Mniam!!!!!
Koniecznie spróbuj także: Niezwykle aksamitny tofurnik na zimno