ßßß Cookit - przepis na Najczęściej czytane

Najczęściej czytane

Wykonanie

Ania: Przepis znaleźliśmy na stronie kotlet.tv Przy przyrządzaniu halibuta trzeba pamiętać, że jego mięso jest niesłychanie delikatne i przejmuje szybko smaki i zapachy przypraw, którymi go potraktujemy. Dla mnie halibut to obok łososia najpiękniejsza w smaku ryba, a połączenie z mlekiem kokosowym i całą gamą pachnących orientem i Tajlandią przypraw jest mistrzowskie. Bardzo świeże i sycące. Dla mnie to numer jeden spośród wszystkich przepisów na halibuta jakie dotąd testowaliśmy. I coś czuje, że ciężko będzie pobić tą kompozycję.
Kris: Tak Aniu. Przepis znaleźliśmy na stronie, o której piszesz jednak oryginalnie pochodzi on z restauracji InAzia, z warszawskiego hotelu Sheraton, a przepis znajduje się również na blogu szefów kuchni „ Akademia Klulinarna „. Zgadzam się w stu procentach, że halibut gotowany w mleku kokosowym jest najlepszy jaki do tej pory jadłem. Niesamowite składniki sprawiają, że mięso mojej ulubionej ryby smakuje niebiańsko. W przepisie wykorzystany został galangal lub galanga (obydwie nazwy są poprawne), który możecie zastąpić imbirem, jeżeli nie będziecie mogli go kupić. Natomiast listki limonki można zastąpić skórką z limonki. Żeby móc delektować się pełnią smaku, jakie daje nam ten przepis należy użyć wszystkich podanych poniżej składników.
Co potrzebujemy? – Halibut gotowany w mleku kokosowym
500 g halibuta
1 szklanka ziaren zielonego groszku (może być mrożony, w przypadku świeżego groszku możemy pokusić się o obranie go z łupek)
200 ml mleka kokosowego
1 łyżka sosu rybnego
szczypta cukru
1 trawa cytrynowa
2 centymetrowy kawałek galangi
2 centymetrowy kawałek imbiru
2 listki limonki kaffir
3 końcówki chili (dla osób lubiących pikantne potrawy można użyć więcej papryczek chilli)
3 gałązki kolendry
2 cm paski skórki z limonki
1 łyżka wiórków kokosowych
szczypta białego pieprzu
szczypta soli
Do dekoracji:
kilka listków kolendry namoczonych w zimnej wodzie
1 listek limonki kaffir
3 cząstki limonki (fileciki z limonki)
Co robimy: Halibut gotowany w mleku kokosowym
Halibuta (bez skóry) kroimy w kostkę 3 na 3 centymetry i posypujemy solą i białym pieprzem.
Trawę cytrynową przekrawamy na pół tak, aby oddzielić miękką część od twardej. Miękką cześć kroimy bardzo drobno. Obieramy imbir i galangę. Obierki po imbirze zachowujemy, a obrany imbir i galangę kroimy w drobną kosteczkę. Do rondelka wlewamy mleko kokosowe i dodajemy do niego sos rybny, cukier, trawę cytrynową, obierki po imbirze, całe gałązki kolendry, kawałki chilli, jeden liść limonki i gotujemy na małym ogniu do czasu aż mleko kokosowe zredukuje się i będzie bardziej gęste. Można użyć całe papryczki chilli, a nie tylko końcówki jednak pamiętajmy, aby przed użyciem pozbyć się pestek.
Następnie łyżką do cedzenia wybieramy wszystkie składniki z mleka kokosowego i dodajemy imbir, galangę i wiórka kokosowe. Halibuta gotujemy go w mleku kokosowym przez 3-5 minut z każdej strony zależnie od grubości naszych filetów. Rybę przekładamy na talerz, a do mleka kokosowego dodajemy groszek. Gotujemy jeszcze przez minutę i tak powstałym sosem z groszkiem polewamy naszego halibuta.
Dekorujemy paseczkami liści z limonki, listkami kolendry oraz cząstkami (filecikami) z limonki.
Dodatkowo do dekoracji możemy użyć świeżego kokosa. W tym celu należy go wcześniej odpowiednio przygotować. Ścieramy go na drobnym oczku i układamy na papierze do pieczenia. Wysuszamy w piekarniku przez około 15 minut w temperaturze 160 °C.
Halibut gotowany w mleku kokosowym. Smacznego i czekamy na wasze opinie i oceny tej wykwintnej potrawy.
Porady:
imbir najlepiej obrać, a właściwie oskrobać przy pomocy łyżeczki,m a następnie wypłukać zimną wodą.
Źródło:http://kulinarnepogawedki.pl/halibut-gotowany-mleku-kokosowym