ßßß
Malinowo-różany sos400 g mrożonych malin4 łyżki cukru3-4 łyżki wody różanejMaliny zagotować z odrobiną wody, dodać cukier i gotować na wolnym ogniu często mieszając. Gdy masa robi się gęsta, dodać wodę różaną i jeszcze chwilę gotować; następnie przetrzeć owoce przez sitko by oddzielić ziarenka malin w celu otrzymania gładkiego, jednolitego sosu. Odstawić do przestygnęcia. Świetnie smakuje również po schłodzeniu w lodówce.A oto mój wczorajszy cheesecake. Pisałam o nim już wcześniej, tutaj . Tym razem dałam nieco mniej czekolady, gdyż nie chciałam, by jej smak zdominował delikatny smak róży. Nie dodałam też cukru. Z poniższych proporcji wyszły mi 3 ramekiny. Oto szczegóły:
Cheesecake z różaną nutą200 g serka Philadelphia4 łyżki gęstej śmietany1 jajko1 łyżka majzeny (mączki kukurydzianej)75 g białej czekolady1 łyżka wody różanejCzekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej dodając 2 łyżki wody (uwaga! woda nie może być zbyt gorąca!). Serek dobrze wymieszac ze śmietaną i jajkiem (najlepiej, aby wszystko było w temperaturze pokojowej); następnie dodać roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę, mąkę oraz wodę różaną, raz jeszcze wszystko dobrze wymieszać.Wlać masę do uprzednio przygotowanych foremek / ramekinów i umieścić je w większym naczyniu do zapiekania; następnie nalać do niego wody do około połowy wysokości ramekinów i wstawić do nagrzanego do 180° piekarnika. Po 15 minutach obniżyć temperaturę do 150° i piec jeszcze ok. 30 min. Pozostawić je w ciepłym piekarniku na około 20 minut, wystudzić je, po czym wstawić do lodówki na minimum 12 godzin.Dodam jeszcze, że po napełnieniu foremek masą serową, nałożyłam do każdej z nich odrobinę wcześniej przygotowanego sosu malinowego i lekko wymieszałam tak, by tylko wierzch deseru był lekko różowy; po wyłożeniu go na talerz ‘do góry nogami’ góra deseru jest nadal kremowa, dzięki czemu nałożony na niego malinowy sos ładnie się z nim komponuje. Lecz jak zwykle – wszelkie wariacje na ten temat są dozwolone !