Wykonanie
Tego ciasta raczej nie powinnam nazywać sernikiem, bo wcale nie ma w nim
sera. Raczej pasowałoby tu coś w stylu jogurtownika, no ale nie
będę tworzyć nowych nazw.;)Przygotowanie sernika oraz jego skład są dziecinnie proste. Jedynym bardziej wymagającym elementem mogą okazać się biszkopciki, które znajdują się w warstwie
jogurtu i
moreli. Ale zapewniam was, na pewno się wam uda.Przepis na biszkopciki pochodzi z książki Gordona Ramsaya pt. "Desery". Jeśli wolicie możecie zamienić je na
biszkopty z mojego przepisu.Składniki na sernik w blaszce 24x27cm:warstwa jogurtowa:800g
jogurtu naturalnego lub greckiego1/3 szklanki
cukru lub
ksylitolułyżka
cukru waniliowegosok z połowy
cytryny4 łyżeczki
żelatyny + niewielka ilość
wodywarstwa owocowa:1kg
moreli250g
jogurtu greckiego3 łyżeczki
żelatyny + niewielka ilość
wody1/3 szklanki
cukru lub
ksylitolubiszkopciki- damskie paluszki:3
jajka70g
cukru40g
mąki pszennej40g
mąki kukurydzianej
galaretka:1/2l
soku brzoskwiniowego3 łyżeczki
żelatynyBiszkopty:
Białka ubijamy na sztywną pianę, później stopniowo dodajemy
cukier, łyżka po łyżce. W drugiej misce ucieramy
żółtka i dodajemy je do
bezy. Miksujemy na niskich obrotach. Dodajemy przesiane
maki i delikatnie łączymy.Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy paluszki, około 5-6 centymetrowe. W oryginale wyszło 20 sztuk, ale nasz mają być mniejsze, powinno wyjść około 60 sztuk.Biszkopciki pieczemy przez około 7- 10 minut.Warstwa jogurtowa:
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej
wody. Do miski wrzucamy
jogurty,
cukier zwykły i
waniliowy,
sok z cytryny. Dodajemy
żelatynę i całość dokładnie blendujemy.Warstwa owocowa:
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej
wody.
Morele myjemy i obieramy. Kroimy je na mniejsze części i wkładamy do miski. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy do nich
cukier,
jogurt i wcześniej rozpuszczoną
żelatynę. Blendujemy.
Galaretka:
Żelatynę rozpuszczamy w gorącym soku. Odstawiamy do wystygnięcia.Wykonanie:Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia układamy połowę paluszków. Na nie wlewamy warstwę
jogurtową i wstawiamy do lodówki, aby stężała.Po tym czasie układamy resztę
biszkoptów, zalewamy
kemem owocowym i odstawiamy do stężenia.Na wierzch kładziemy zastygniętą
galaretkę.Sernik wstawiamy do lodówki na kilka godzin.Smacznego:)