Wykonanie
Śledzik po kaszubsku to chyba jeden z najlepszych jakie
jadłam, lekko kwaskowy w słodkawej zalewie. Przygotowałam go w tradycyjny sposób, bardzo prosty ale z małą ilością
oleju. Mój
śledzik nie pływa w tłuszczu tylko w marynacie. Polecam na święta, przyjęcia i nie tylko.

SKŁADNIKI MARYNATY :
filety śledziowe solone 500 g1/2 szklanki
octu1 szklanka
wodypieprz i ziele po 4 ziarenka1 łyżeczka
gorczycy1
liść laurowy2 łyżki
cukrukilka
rodzynek i
żurawinySOS :4 duże
cebule, obrane i pokrojone w talarki4 łyżeczki
przecieru pomidorowego 30 % ( 1/2 słoiczka)1 łyżka
cukru4-6 łyżek
olejusól,
pieprz do smakupo łyżce
rodzynek i
żurawiny suszonej1/2 szklanki
wody lub troszkę więcejPRZYGOTOWANIE :
Filety śledziowe odsączamy z solanki, następnie moczymy w wodzie 1-2 godziny.Składniki marynaty ( bez
śledzi ) umieszczamy w garnku, zagotowujemy. Zakręcamy gaz, pozostawiamy do ostygnięcia.Odsączone
filety śledziowe przekładamy do marynaty i pozostawiamy w chłodnym miejscu na kilka godzin albo całą noc. Po tym czasie
śledzie odcedzamy.
Cebulę pokrojoną w talarki podpiekamy na
oliwie na patelni, dodajemy
rodzynki i
żurawinę, wsypujemy
cukier i chwilkę prużymy. Następnie wlewamy
wodę , dodajemy przecier,
przyprawy i prużymy kilka minut, cały czas mieszając. Sos powinien
mieć gęstą konsystencję.
Filety śledziowe kroimy wzdłuż na dwie połówki, każdy filet smarujemy sosem i zwijamy w koreczki spinając je wykałaczką.Układamy na salaterce z sosem.
Śledzie można również pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do miski przekładając je sosem.Odstawiamy do lodówki na kilka godzin.

