Wykonanie
Pomidorową pastę
słonecznikową kupowałam w sklepie eko dla mojego dziecka, które nie
jada do
pieczywa mięsnych dodatków - jest kanapkowym wegetarianinem. Pasta jest bardzo smakowita i ma powstaje z kilku składników, więc nietrudnym okazało się jej przygotowanie w domowych warunkach.Moja wersja pasty słonecznikowej jest wyraziście kwaskowa (dzięki
suszonym pomidorom), dobrze przyprawiona
pieprzem i
papryką.Pasta doskonale smakuje z
ciemnym pieczywem oraz jako dodatek do naleśników lub
makaronu.


Składniki:1 szklanka łuskanych pestek
słonecznika8-10
suszonych pomidorów w
oleju1-2 łyżeczki płynnego
miodu1 świeży
pomidor lub 125 ml passaty pomidorowej (
przecier pomidorowy)ew. 1 płaska łyżka
koncentratu pomidorowego1/3 szklanki listków świeżej
bazylii lub 1 płaska łyżeczka
suszonego oreganoew. zimna
woda (przegotowana) lub
olej (zalewa z
suszonych pomidorów)
sól,
pieprz czarny mielony,
papryka czerwona mielona do smakuPrzygotowanie:
Pestki słonecznika moczyć przez kilka godzin np przez noc. Czas moczenia
słonecznika można skrócić do 1,5 godziny, jeśli zaleje się go wrzątkiem.Następnie
słonecznik odcedzić i przepłukać na sicie.W malakserze umieścić odcedzone
pestki słonecznika,
suszone pomidory, listki
bazylii, obranego ze skóry i pestek
pomidora oraz po szczypcie
soli,
pieprzu i
papryki. Wymienione składniki miksuję na gładką masę.Do pasty dodaję
miód,
koncentrat pomidorowy (ponieważ lubię gdy pasta jest kwaskowa) i przyprawiam jeszcze raz do smaku
przyprawami. Ponownie miksujęJeśli pasta jest zbyt sucha, aby smarować nią
pieczywo, dodaję do miksowanej masy po łyżce
wody lub
oleju z
pomidorów.Pastę
słonecznikową przełożyć do słoiczków, przechowywać w lodówce maksymalnie tydzień.Pasta słonecznikowa łatwo się psuje, więc jeśli planujesz przechowywać ją dłużej niż tydzień, należy ją zapasteryzować.Smacznego