ßßß
Kurczak podpieczony, zupa w połowie gotowania i wtedy stało się...zabrakło gazu.Wiedziałam, że ten moment nastąpi, że nie uniknę najgorszego, ale akurat w takiej chwili...Wstawiłam więc kurczaka do piekarnika na 40 minut, a gdy się upiekł pojechałam do przedszkola po dziecko.Po powrocie zostało już tylko jedno udko.Dobrze, że zrobiłam zdjęcie (przed pieczeniem, podsmażony, po upieczeniu niestety nie mam), mam dowód, że udka były wcześniej dwa.I M. zachwycony jaki mi pyszny kurczak wyszedł.I młody, że on też chce kurczaka (a przecież po obiedzie był).I tyle z mojego obiadu zostało.. Przecież nie będę wyrodną matką, podzielę się z dzieckiem..Do takiego pysznego kurczaka potrzebujemy:2 udka kurze (proponuję zrobić więcej, na wypadek jakiś głodnych dzieci w domu)1 łyżka mąki1 łyżka bułki tartejsól, pieprz świeżo zmielonyostra paprykaświeży tymianektłuszcz do smażenia kurczakówUdka solimy, pieprzymy, doprawiamy papryką ostrą i tymiankiem. Z dwóch stron posypujemy mąką i bułką tartą. Lekko przyklepujemy. Na rozgrzanej patelni smażymy kurczaki z dwóch stron, tak żeby miało chrupiącą skórkę.Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni, kurczaki wstawiamy na 40 minut w przykrytym naczyniu żaroodpornym.Smacznego:)* zapomniałam napisać Wam, że dodałam swojego bloga do konkursu na Bloga Roku 2014. ..wiem wiem, do bloga roku dużo mu brakuje, ale wiecie co? Ja go lubię <3 Mam nadzieję, że Wy też :*