Wykonanie

To dość stary przepis, długo czekał na opublikowanie. Ale co ma wisieć nie utonie, a co czeka to się
doczeka. Czy jakoś takoś... Pamiętam, że te pierożki były pyszne. Zresztą wszystko co z
dynią to pyszne, to oczywiste. Nie
mogę teraz zbyt dużo pisać, bo kot mi leży na kolanach i gryzie w palce, przeszkadza pisać. No
serio, ona (kocica znaczy się) często to robi. Pisać mi pomaga, czy jak? Sam nie wiem, ale to dość uciążliwe. Zdejmę ją z kolan, zrzucę i mam jakieś 30 sekund spokoju,
potem znowu wskakuje. Eeehh... Dobra, przejdźmy do przepisu.A tak na marginesie to
Madzia mnie znowu opieprzy, że głupoty na blogu wypisuję. No trudno, nie jestem zbyt inteligentny to i głupoty wypisuję :)Potrzebujemy:ciasto na ravioli z TEGO przepisu80 g
bryndzypół dyni hokkaido2 ząbki
czosnkusól morskapieprzoliwa z oliwek2 łyżki
masła2 łyżki tartego
parmezanu albo
grana padanoZagniatamy ciasto z TEGO przepisu i wkładamy na godzinę do lodówki. Pół dyni kroimy w kostkę, polewamy obficie
oliwą z oliwek, dodajemy posiekany
czosnek i łyżeczkę
soli morskiej. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 45 minut. Upieczoną
dynię miksujemy blenderem z
bryndzą, doprawiamy
pieprzem i w razie konieczności
solą. Ciasto wałkujemy na podłużne prostokąty. Układamy na połowie płatu ciasta porcje dyni (jedna porcja to jedna łyżeczka). Zwilżamy ciasto wokoło farszu i przykrywamy drugą częścią płatu. Przypłaszczamy wokół farszu pozbywając się powietrza. Wycinamy kwadratowe ravioli i dla bezpieczeństwa zlepiamy brzegi. Wrzucamy do gotującej się słonej
wody i od momentu wypłynięcia na powierzchnię gotujemy 2 minuty. Odcedzamy i wrzucamy na patelnię z rozgrzanym
masłem. Przesmażamy przez chwilę i podajemy z tartym
serem.Smacznego!

---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)