Wykonanie



Tak, słowa dotrzymuję. Zawsze. Chociaż nie zawsze od razu :) Pewnie już z pół roku minęło jak
Magdy mama poprosiła mnie o
chleb z
suszonymi pomidorami. Raz przypomniała, drugi raz przypomniała, możliwe że i trzeci raz również... I odpuściła. A sprawa musiała po prostu nabrać biegu, jak w urzędzie. Leżała na samym dole sterty, powoli, bardzo powoli, szła do góry, aż po jakimś pół roku znalazła się na wierzchu. I oto mamy
chleb z
suszonymi pomidorami! :) I wszyscy są zadowoleni:
Magdy mama ma
chleb, ja mam kolejny przepis, a Wy? Wy możecie poczytać sobie znowu o moich przygodach :)A właśnie, macie jakiś pomysł na kolejny chlebek? :)Inspirację czerpałem z bloga O Pysznym Jedzeniu . Szkoda, że od ponad roku jest już nieaktualizowany, bo przepisy są tam naprawdę rewelacyjne.Z tych składników wyszły mi dwa bochenki:

600 g
mąki pszennej25 g świeżych
drożdży300 ml
mleka4 łyżeczki
cukru4 łyżeczki
soli1 łyżka (może być z górką) gęstego
przecieru pomidorowego60 g
suszonych pomidorów5 łyżek zalewy z
suszonych pomidorów
5 łyżek
oliwy z oliwek1 duża
cebulaI tak, mówię co następuje:
Pomidory kroimy dość drobno,
cebulę również. Wrzucamy do miski i zasypujemy
mąką.Całą resztę składników wrzucamy do garnka i lekko podgrzewamy. Nie za mocno, żeby nam
drożdże nie padły. Jak będzie ciepłe to wlewamy do miski z
mąką i wyrabiamy ciasto. Wyrabiamy tak z 15 minut, powinno być dość elastyczne. Tradycyjnie już przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia. Na 2 godziny.Po tych 2 godzinach przekładamy do foremek (a chyba się jeszcze nie chwaliłem, że zacząłem używać foremek silikonowych. Genialne są! Nie trzeba ich niczym wykładać, ani smarować, a myje się je w 5 sekund!), znów przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1 godzinę, żeby znowu wyrosło.Pieczemy 45 minut w 190 stopniach.Gdybyście w trakcie pieczenia stwierdzili, że wierzch się wam troszkę przypala to przykryjcie
chleby folią aluminiową.---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)