Wykonanie
Dzisiaj bardzo fajny imho, kolejny sposób na okarę
sojową :)Takie oto mięciutkie kuleczki do obiadu albo jako przekąska. Są miękkie w środku, ale mają fajną skórkę z
mąki kukurydzianej, więc jest "co ugryźć". Jak w lato ( ach pół roku jeszcze, cudownie ) zacznie się era pikników i jedzenia na zewnątrz, to będzie must have posiłku. Nie trzeba do nich żadnego sosu! Ja je
jadłam z sosem
koperkowym z lidla, ale chyba tylko dlatego, że zawczasu sobie nałożyłam.Na ok 15 kuleczek :1 porcja okary z 0 , 5 szklanki suchej soi1 średnia
marchewka0,5 szklanki
płatków owsianych6 łyżek
bułki tartejPół łyżeczki
kurkumyPół łyżeczki
pieprzuNiecałe pół łyżeczki
soliŁyżeczka
majerankuŁyżeczka
słodkiej paprykiDwie łyżki
sosu sojowegoTrochę
natki i
koperku świeżego
Mąka kukurydziana do obtaczania
Płatki zalewamy taką ilością wrzątku żeby przykryły
płatki, odstawiamy na 15 minut.
Marchewkę trzemy na tarce o dużych oczkach. A
potem łopatologicznie, wszystko wyrabiamy na zwartą, ale niezbyt masę ( żeby się nam nie kruszyły na patelni ). Lepimy kulki, obtaczamy w
mące kukurydzianej, smażymy na
oliwie albo
oleju, jak kto woli, pamiętamy żeby dobrze rozgrzać, i jak już będą na patelni to delikatnie ciągle je obracamy drewnianą łyżką, żeby równomiernie się obsmażyły. Ja je zjadłam ze wspomnianym sosem oraz
kaszą jęczmienną z
sosem grzybowym, no i
zielenina. Cheers!