ßßß
Rozpoczął się nowy tydzień. Dwaostatnie dni upłynęły szybko i bardzopogodnie. Ten cudowny czas wypełniłnas dobrą, pozytywną energią. Gromki,radosny śmiech najbliższych, niczymtysiące dzwoneczków nadal brzmi w moich uszach. Wsłuchuję się w niego z czułością, by zachować na zawsze w pamięci. Teraz wracam do codziennychzajęć i obowiązków, cierpliwie oczekująckolejnego spotkania :)))W ostatnim czasie gotuję dużo zup, z których zostaje mięso. Wykorzystujęje później do różnych dań, starając się jak najbardziej urozmaicać posiłki. Tak powstały ruloniki.Sprawdziły się jako przekąska oraz dodatek do głównego dania. Pysznie komponują się z ryżem, kaszą, pieczonymi ziemniakami a nawet z makaronem.2 cukinie, 220 g gotowanego mięsa ( u mnie wieprzowa łopatka), 110 g wędzonego boczku w plasterkach, 8-10 pomidorków koktajlowych, 6 plasterków żółtego sera, sól, pieprz, listkiszpinaku i mięty, pestki granatu i sałata do dekoracji, łyżeczka masła.Jeszcze ciepłą łopatkę rozdrobniłam widelcem. Cukinie umyłam, każdą podzieliłam na trzyrówne części. Przekroiłam wzdłuż i wydrążyłam nasiona. Posypałam pieprzem i odrobiną soli.Pomidorki pokroiłam na ćwiartki a ser w paski o szerokości około pół centymetra. Wiórkamimięsa wypełniłam łódki cukinii, obłożyłam pomidorkami i serem, złożyłam. Ciasno owinęłamcienkimi plasterkami boczku. Ułożyłam w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym masłem.Zapiekałam 25-30 minut w temperaturze 185°C. Podałam gorące na zielonym dywanie.Bardzo smacznie polecam :)