ßßß
Jak bym się nie starła, ile zapasów bym nie zrobiła, gdy nachodzi mnie ochota na brownie (co słotną jesienią zdarza mi się niebezpiecznie często ;), w domu wbrew wszelkiej logice nigdy nie ma czekolady. A przecież gdy kobieta potrzebuje czekolady, powinna ją dostać! Prawda? :) Ostatnio więc w akcie desperacji zaczęłam szukać przepisu na brownie, które czekolady by nie potrzebowało, mając nadzieję, że wystarczy resztka kakao pozostała po innym wypieku.Muszę tu przyznać, że nie do końca wierzyłam, że da się w ogóle upiec dobre brownie bez czekolady, przecież w niej tkwi jego magia. Otóż da się :) I to jakie :))Cudnie czekoladowe, wilgotne, słodkie i mocno kawowe. Takie właśnie jest brownie, które upiekłam opierając się na przepisie Niny Timm z My Easy Cooking . Zamieniłam cukier na trzcinowy, pominęłam orzechy, a zamiast nich dałam sporą ilość kawy, która tak wspaniale komponuje się z czekoladą. Efekt jest po prostu nie do opisania, musicie spróbować.Bardzo, bardzo, bardzo polecam :))Składniki na kwadratową formę 20 x 20cm:180g niesolonego masła1 i 2/3 szklanki brązowego cukru2 łyżki wody2 duże jajka2 łyżeczki ekstraktu waniliowego1 i 1/3 szklanki mąki pszennej3/4 szklanki ciemnego kakao1 i 1/2 łyżki dobrej jakości kawy instant*1/2 łyżeczki proszku do pieczenia1/4 łyżeczki soli* Jeżeli nie macie kawy instant, możecie zamiast niej dać dwie łyżki mocnej kawy z ekspresu, pomijając jednocześnie wodę w przepisie.Wykonanie:Masło roztop w rondelku, wmieszaj do niego cukier, ekstrakt waniliowy i wodę. Wbij jajka i wymieszaj dokładnie za pomocą rózgi kuchennej.Suche składniki połącz ze sobą, po czym wsyp je do mieszanki z masłem i wymieszaj, by nie było grudek. Masa będzie dość gęsta.Tak przygotowane ciasto przełóż do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównaj za pomocą szpatułki.Piecz w temperaturze 180°C przez około 20 – 25 minut, aż ciasto się zetnie, ale wciąż będzie miękkie w dotyku i jakby niedopieczone.Wyjmij z piekarnika i wystudź w formie. Zimne pokrój na kwadraty.Możesz je podać z dodatkiem lodów lub bitej śmietany, choć moim zdaniem same smakują równie wybornie :)Smacznego :)