Wykonanie
Mam zaszczyt przedstawić Wam najfajniejsze danie mojego dzieciństwa – barszcz czerwony zabielany. Babcia podawała go zawsze z gotowanymi ziemniaczkami, na moim ulubionym czerwonym talerzyku, który dzieliłam z kransoludkami… (true story). Ja do dzisiaj mam sentyment, a Was gorąco zachęcam do spróbowania:)Co nam będzie potrzebne:– pęczek
włoszczyzny (patrz rosół)– 3-4 dorodne
buraki–
kostka rosołowa lub 2-3 skrzydełka z
kurczaka–
natka pietruszki– 2 łyżki
jogurtu greckiego lub gęstej
śmietany–
przyprawy:
sól,
pieprz,
ocet jabłkowy (można zastąpić
sokiem z cytryny),
cukier– kilka ugotowanych i pokrojonych w kostkę
ziemniaków do podaniaPrzygotowanie:warzywa myjemy i obieramy ze skóry (zabarwienia z
buraków trudno usunąć z dłoni dlatego polecam obieranie i krojenie ich w rękawiczkach)
buraki kroimy w plastry i razem z resztą warzyw (nie kroić) wrzucamy do garnka, dodajemy
kostkę rosołową (jeśli używacie
mięsa trzeba je wcześniej podgotować – patrz przepis na rosół) i zalewamy taką ilością
wody, żeby zakryła warzywadodajemy 1 łyżeczkę
soli, 1 łyżkę
octu jabłkowego, 2 łyżeczki
cukru i doprowadzamy do wrzenia, kiedy
woda się zagotuje zmniejszamy ogień i gotujemy, aż warzywa będą miękkie (ok. 30-40 min) w czasie kiedy barszcz się gotuje przygotowujemy
ziemniaki: obieramy, myjemy pod zimną
wodą, kroimy w kostkę i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie z ugotowanego barszczu wyjmujemy warzywa, zabielamy
jogurtem lub
śmietaną (do kubka lub miski 2 łyżki
jogurtu, pół łyżki
mąki i powoli dolewamy małe ilości gorącego barszczu, żeby
jogurt się nie zwarzył, mieszamy i kiedy nie będzie grudek dolewamy do zupy) na koniec barszcz doprawiamy świeżo zmielonym
pieprzem i jeśli zajdzie taka potrzeba dodatkowo
solą,
cukrem i
octem jabłkowympodajemy z ugotowanymi
ziemniakami, posypane posiekaną
natką pietruszkiSmacznego:)KomentarzecommentsPowered by Facebook Comments