Wykonanie
To już ostatni dzwonek na opracowanie listy świątecznych dań. Pośród nich nie może zabraknąć świątecznej zupy takiej jak barszcz czy grzybowa ( u mnie zawsze obie ;) ). Jednak barszcz nie musi kojarzyć się wyłącznie ze świętami, może być po prostu pysznym daniem obiadowym o każdej
porze roku, a zwłaszcza zimą.Problem z barszczem zazwyczaj jest taki, że po prostu nie wychodzi intensywnie czerwony i wtedy część z nas sięga po sztuczne dodatki nadające koloru zupie.Jaki jest sekret idealnego barszczu?Po pierwsze należy wybierać odpowiednie
buraki, najlepsze są te podłużne, są smaczniejsze i mają więcej soku.Po drugie czas gotowania -
buraków nie wolno przegotować, powinny być lekko twardawe.Po trzecie
ocet - jeśli ktoś nie lubi
octu spirytusowego, polecam
ocet jabłkowy, nie jest tak ostry, a zakwasza zupę, żeby nie była mdła.No i na koniec, bardzo ważny element jakim są
przyprawy, a dokładniej
czosnek i
majeranek. Nie powinno ich zabraknąć w żadnym barszczu.Jeśli okaże się, że mimo naszych starań barszcz stracił swój kolor uratować sytuację może uratować świeży sok z
buraków.

Składniki:5 podłużnych
buraków,liście
selera (mogą być z
selera naciowego),
por,
pietruszka,2-3 łyżki
octu jabłkowego,1 duży ząbek
czosnku,1 łyżka
soli,1 łyżeczka
cukru (opcjonalnie, gdy
buraki są mało słodkie),4
liście laurowe,kilka ziaren
ziela angielskiego,garść
majeranku,
pieprz.Przygotowanie:Warzywa obrać. Do garnka z
wodą wrzucić
pora,
pietruszkę i liście
selera, dodać
liście laurowe i
ziele angielskie. 4
buraki pokroić w grube plastry, jednego zostawić w całości. Gdy
wywar się zagotuje dodać 2 pokrojone
buraki. Całość gotować około 10 minut, a następnie dodać pozostałe
buraki i gotować kolejne 10 minut.

Teraz czas aby dodać
czosnek przeciśnięty przez praskę,
pieprz,
sól i
cukier. Na koniec dodajemy
ocet jabłkowy i oczywiście
majeranek. Tak przygotowany barszcz powinien
mieć głęboki purpurowy odcień.Smacznego!