ßßß



Podczas mrozów, które nas ostatnio nękają, gotuję często sycące zupy . Ostatnio też wegetariańskie, z białkowymi dodatkami w postaci warzyw strączkowych – moja młodsza Córa też przestała jeść mięso. Starsza, która gotowała czasem dla nich obu, wyjechała do pracy i teraz muszę sama dbać o odpowiednią dietę młodszej. Zupy bardzo lubi i taka wersja pomidorowej bardzo jej i reszcie rodziny zasmakowała. Wzbogaciłam ją trochę o smak lata – dodałam zalewę od sałatki pomidorowej ze słoiczka.szklanka czerwonej soczewicyłyżka suszonej włoszczyznyłyżka oliwy od suszonych pomidorów i łyżka zwykłejkilka suszonych pomidorów z zalewyszklanka przecieru pomidorowego1/2 szklanki zalewy z sałatki pomidorowejsól, szczypta cukrułyżeczka suszonej bazylii i ziół prowansalskichziele angielskie, liść laurowy, pieprz w ziarnachSoczewicę namoczyłam na kilka godzin i wstawiłam do gotowania z duża ilością wody , oliwą, pokrojonymi suszonymi pomidorami, suszoną włoszczyzną i przyprawami. Gdy była miękka, dodałam przecier pomidorowy , zioła i zalewę od pomidorowej sałatki, zagotowałam, doprawiłam szczyptą cukru dla złamania kwaśnego smaku.Zupa bardzo smakowała głównej adresatce a i reszta rodziny podjadała ją ze smakiem. Polecam , nie tylko wegetarianom i nie tylko na zimę.Smacznego !